Czaro x Pati | Przeznaczenie od zawsze

Rozdział 5 (sezon 4)

Pov Pati:

Postanowiłam lekko śledzić Czarka. Lekko, czyli nie uciążliwie, niby przypadkiem.
Zacznę od jutra, albo od dziś wieczorem. Mam już w sumie mały plan:
1. Jak Czarek wyjdzie z pokoju, wyjdę również z mojego, ale tak, żeby mnie nie zauważył.
2. Potem w odstępach po 20-30 metrów będę za nim chodzić.
3. Udam, że przyszłam po coś. Kompletnie przypadkiem bedzie tam Czarek😉
4. Jak coś się będzie działo, zareaguję.

Oto mój plan. Mam nadzieję, że się uda.

Skip time wieczór

Okej, zaczynam polowanie. Aktualnie jest w swoim pokoju. Chyba uczy się do matury. Narazie nie będę mu przeszkadzać.

Pov Czaro:

Kurde, tak brakuje mi Pati, mam taką potrzebę z nią porozmawiać... jakbym mógł, to bym teraz poszedł to jej pokoju i powiedział jej wszystko. Niestety nauka oraz inne sprawy nie pozwalają mi na to. Przez około godzinkę będę się uczył, a potem pójdę do Moni, zapytać się o jedną rzecz.

Skip time

Okej, idę. Nie chce tracić czasu.

Pov Pati:

Uff, Czarek w końcu wyszedł z pokoju.
O nie! Idzie do Moni! Ale jak to? Przecież Monia chce być z Karolem! Tak mi przynajmniej mówiła... wiem, że to nie w porządku, ale muszę trochę posłuchać.

(Czarek)- Okej, udało mi się coś załatwić...
(Monia)- Ojej! Już się nie mogę doczekać! Ale chwila... to jest związane z tym o czym mówiliśmy?
(Czarek)- Tak.
(Monia)- O boże! Jesteś kochany!

Pati zauważyła przez szparkę na klucz w drzwiach, że Monia i Czarek przytulają się...

No nie! Tego już nie zniosę! Idę do pokoju😓

🌸🌸🌸