Rozdział Dziewiąty

1.3K 92 34
                                    

Dabi pov:
Długo planowaliśmy atak.. niby plan dobry I mocny wykonanie nie będzie trudne to bardziej obawiałem części w której muszę się ujawnić.. Niby to proste ale co mam krzyknąć że jestem Toya i jednak żyje? Powinienem sobie dać radę ale co oni na to powiedzą jak zareagują? Co jak zawale? Nie! Dam radę! Ile ja mam lat by się tak zastanawiać?! Żałosne... Myślałem wpatrując się w pół pustą.. lub pełną szklankę wódki i tak od 10 minut.. aż podszedł do mnie Tomura

— Bliznowaty żyjesz? - *szturchnął mnie dosyć brutalnie*

— Taa... żyje

— Tylko nie zdechnij przed walką - *Wziął MOJĄ szklankę wódki i dopił jej zawartość.. później ją odłożył jakby nigdy nic przedemną po czym poklepał mnie po ramieniu i odszedł*

Niby podniosło mnie to na duchu ale czemu? Słowa niebiesko włosego były bez uczuciowe.. był tam tylko jego cel przecież jestem mu potrzebny.. Tak jestem mu.. im potrzebny! To bardzo dziwna motywacja ale zawsze lepsze to niż nic. Wstałem i poszedłem do pokoju..
●●●
— Czemu nas zostawiłeś?! Potworze! Nienawidzę cię! ‐ *Powiedział Shoto zalany łzami*

— Ja nie..- *próbowałem jakoś odpowiedzieć*

— UMIERAJ! -*Krzyknęło moje rodzeństwo*

Gwałtownie wstałem zlany potem.. To tylko sen.. albo aż sen? Kurwa! Naprawdę mogą tak zareagować albo jeszcze gorzej.. spojrzałem na zegarek była za chwilę 3. Nie mogłem spać zeszłem na dół i się rozejrzałem byłem sam w salonie nawet Kurogiriego nie było.. Napiłem się wody i stanąłem pod ścianą.. Po jakimś czasie zeszła na dół Toga.. też nie może spać?

— Mleczko mleczko.. - *podeszła do mikrofalówki I zagrzała mleko*

Podeszłem do niej do tyłu

— Himiko

— *odwróciła się do mnie* - Oj Dabi nie strasz mnie!

— Czemu nie śpisz?

— A oglądałam film I idę zaraz spać więc robię sobie mleko.. właśnie Dabi-senpai czemu nie śpisz?

— Uhh Nie mogłem zasnąć tak po prostu..

— Oki doki - *wyjęła mleko i posłodziła miodem* - Dobranoc

— Ta.. dobranoc - *gdy jej odpowiedziałem wyszła*

Siedziałem jeszcze chwilę po czym wróciłem do pokoju.. Jeszcze tydzień muszę sobie wszystko przemyśleć i poukładać.

==============================
Tak następny rozdział będzie już walką nie wiem na ile części podziele walkę I akcje zobaczymy~~
Słowa:340

Grzech nie skorzystać~ Shigaraki x Dabi (Shigadabi)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz