🌼Rozdział 5 - Czy to już koniec?🌼

599 24 4
                                    

Levi pov:

Gdzie ta cholerna Y/n miała się nie oddalać-pomyślałem

To co zobaczyłem wstrząsnęło mną, Najpierw Isabel i Ferlan a teraz Y/n?..
Użyłem sprzętu do manewru i jak najszybciej poleciałem w strone Y/n

Y/n! Cholera jasna Y/n! Nie zamykaj oczu słyszy?! - Łzy zaczęły lecieć jak nigdy dotąd

Y/n! Nie zostawiaj mnie proszę..-powiedziałem załamany głosem

Y/n pov:

Moje ciało było rozerwane na pół nie zostało mi długo życia pomyślałaś

Levi- powiedziałaś cicho aby oszczędzać energię

"Thank you, I'll say goodbye soon
Though its the end of the world,
Don't blame yourself now" - zaśpiewałaś cicho po czym powieki stawały się coraz cięższe, nie chciałaś ich zamykać chciałaś zostać z Levim ale najwyraźniej tak musiało być. Levi przez długi czas krzyczał abyś wstała,nie poskutkowało.

____5 dni później po wyprawie___

Levi pov:

Y/n nie żyje- powiedziałem trzymając chyba to już piąta może szósta butelkę alkocholu

I co ja mam bez Ciebie zrobić Y/n obiecałaś mnie nie zostawić - mamrotałem pod nosem,Nagle do pokoju wbiegła chyba Annie jej było nie pamiętam czy to ważne?

Gdzie jest Y/n!?-zapytała dosyć pod*urw*ona, chyba się przyjazniły skoro się tak denerwuje ale co mnie to obchodzi

Nie ma jej z nami jest teraz ślicznym aniołkiem i patrzy na nas z góry- pokazałem na sufit i się uśmiechnąłem

Cieszy Cię to do cholery!?-krzyknęła Blondynka i złapała mnie za kołnierz

Oczywiście że nie!Kochałem Y/n! Jak mam się z tego cieszyć!?- łzy pojawiły mi się w oczach,Ziemniaczana dziewczyna najwyraźniej usłyszała kłótnie i odciagneła blondynke ode mnie

Co Ty robisz Sasha!?- zapytała Annie

On mówi prawdę- powiedziała po chwili zaczęły łzy jej lecieć z oczu

Pozwól mi ją ostatni raz zobaczyć! Gdzie jest ciało Y/n!?- uparta jak osioł

Nie wiem! Sam chciał bym wiedzieć!- zakreciło mi się w głowie i upadłem
.
.
.
.
Większość Korpusu nie mogła pogodzić się z śmiercią Y/n, mimo iż nie z wszystkimi miała taki dobry kontakt to i tak było im smutno.Levi postanowił rzucić bycie zwiadowcą i zaczął prowadzić spokojne życie i być wierny miłością do Y/n.

Levi pov:

"Thank you, I'll say goodbye soon
Though its the end of the world,
Don't blame yourself now"- zanuciłem

Twoje ostatnie słowa co Y/n? Tch, tęsknię głupia - uśmiechnąłem się po czym łzy znowu zaczęły mi lecieć

Tak bardzo za Tobą tęsknię - usiadłem na trawie i patrzyłem w zachód słońca który tak bardzo kojarzył mi się z uśmiechem Y/n
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Y/n pov? :

------------------------------------------------------
413 słów

Nie posiadam za dużej weny dlatego postanowiłam zrobić 2 krótsze rozdziały. Do zobaczenia w następnym rozdziale chyba już raczej ostatnim👋💙

Ten błysk w twoich oczach💙 Levi x readerWhere stories live. Discover now