Grupa

167 7 0
                                    

Max: Witam was serdecznie dzbany

Nick: Witam moją szwagierkę

Beverly: Hejoo

Mike: Musimy z Sadie wam coś powiedzieć

Stan: Debilki specjalnie nas obudziły i kazały przyjechać

Beverly: oj ty już nie marudź

Bill: Dobra mniejsza o to gadajcie o co chodzi

Max: No bo ja i Finn... Zostaniemy rodzicami

Eddie: *wypluwa wodę* o w mordę... Chcę być chrzestnym

Nick: No chyba cię pojebało

Mike: To was obu pojebało

Beverly: Jeszcze bachor się nie urodził a wy się już kłócicie kto będzie chrzestnym

Max: Dobrze gadasz xd

El: No ja też muszę wam coś powiedzieć...

Will: Kochanie czy to co myślę?

El: Możliwe... Jestem w ciąży.

Max: Bożeeeeee ludzieee czemu nikt nas nie pilnował na tej jebanej imprezie?!

Chloe: No nie wiem wszyscy byli zajęci sobą xdd

Cylia: Właśnie xdd

Max: Chloe, Cylia i Sophia macie szczęście że w miarę możliwości dopilnowałam żebyście nie skończyły w taki sposób jak ja i Millie. A ciebie Mills uduszę gołymi rękami.

Beverly: Najlepsze jest to że w tym pokoju my ich przyłapaliśmy...

Max: Tego nie da się zapomnieć...

Chloe: Czyli będę ciocią super braciszku xdx

Max: Ty nie jesteś bez winy z Nickem, ale dobrze, że się zabezpieczyliście

Nick: ......

Chloe: ......

Max: Dobra wale to i idę spać Bajo

Wszyscy: Naura

__________________

207 słów

Sorki, że dawno nie było rozdziałów, ale miałam próbne egzaminy itp.

Ogólnie po mału zbliżamy się do końca tej książki.

Fadie & NillieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz