Byłam dzisiaj z przyjaciółką (pozdro dla Shinigami_Ecchi) w parku, Alex jak to Alex musiała coś odjebać więc...
Wydarła się na kaczkę którą nazywamy Kacchan (hehe) że zajebał jej żelki, które potem poszłyśmy i tak kupić ale ciii, potem znowu się na nią wydarła tym razem że ma jej oddać energetyka. Życie z tą dziewczyną stało się lepsze XDDD