Z serii "jebmy LGBT, bo jakby inaczej"
Idę sobie o 2 rano z przyjaciółmi przez Piotrkowską (Łódź pozdrawia) nic nikomu nie robiąc, mając tylko tęczową torbę słyszę „ja pierdole będę rzygał... o kurwa jebać LGBT!" od jakiegoś pijanego typa. Ale twój przyjaciel (Shinigami_Ecchi) jak zwykle musiał dodać swoje 3 grosze i krzyknął w jego stronę „a może my to lubimy?!"
Także no tak
Długo się zbierałem, żeby to wstawić (to nie jest tak, że zapomniałem o tym rozdziale)