To rozdział pisany z moją senpai BlackieRoses, jej wkład to "chwile Osamu". Więc jest to opowiadanie z podziałem na role. Niedługo wejdzie też druga i ostatnia część.
Żył w świecie rządzonym przez przeznaczenie. Jako dziecko mógł dokonać wyboru, czy chce żyć zgodnie z nim, odebrać niegasnącą świecę, czy oddać się losowi, znaleźć miłość samemu i wieść szczęśliwe życie. Gdy kazano mu wybrać, w głowie miał same ideały. Marzył o doskonałej kochance, stworzonej przez świat dla niego. Kobiecie, która będzie go kochać szczerze, związana przeznaczeniem nie mogła pokochać nikogo innego. Jako młodzik dokonał wyboru, oznaczył kroplą krwi knot i zapalił go. Świeca nie topniała, nie była gorąca i płonęła niegasnącym ogniem. Wraz z przyniesieniem jej do domu ściągnął na siebie gniew ojca i płacz matki. Jedynie siostra potrafiła dotrzymać mu towarzystwa, gdy uczył się godnego postępowania.
- Pięć sylab lub pięć słów w samotności spalone - przeczytał cicho, blednąc ze strachu przez czyn jaki popełnił. Jedyne dziecko Kensuke ze zmarnowanym losem. Bał się napisać swój pierwszy list, świecę schował w ciemny zakamarek swojej garderoby, by płonęła tam zapomniana. Oddał się w zapomnienie przyjęć, szkolnych bali i tanich dyskotek. Poznał dziewczynę, nie potrafił jej jednak kochać. Wkrótce miał się przekonać, że wdzięki kobiet nie są jego ideałem, że mężczyźni potrafili go zadowolić, byli trwalsi. - Zabawne jest to, że wierzyłem w przeznaczenie - powiedział w końcu, odnajdując swą świecę w zapomnianym zakamarku. Jego chłopak spał w łóżku, spędzili razem dobrą pierwszą noc, jednak jemu coś brakowało. Czuł się samotny, choć posiadał drugie ciało obok swojego. Zaczął się zastanawiać, czy jego druga połówka również wybrała świecę, czy kiedy napisze do niej i spali liścik w płomieniu, otrzyma go, czy mu odpisze.
- Chuuya, wróć do łóżka - jęknął chłopak, wiercąc się w pościeli, by spojrzeć na rudzielca i siada na materacu prędko, gdy dostrzega świecę. - Nie mówiłeś nigdy o niej.
- Zapomniałem, że ją mam - jęknął, siadając na podłodze, gdy przerażenie przez własny wybór ogarnęło jego nastoletnim umysłem.
- Czyli, z nami koniec - westchnął, sięgając po spodnie. Ubrał się niespiesznie, jakby miał nadzieję, że Nakahara go powstrzyma. Powie, że go kocha, lecz tak nie mogło się stać. Chuuya wybrał przeznaczenie.
- Michizou, przepraszam - powiedział jedynie, gdy chłopak znikał z jego życia. Obwiniać mógł jedynie siebie, że zapomniał i dał się porwać młodzieńczej fascynacji. Mógł przecież spróbować. Napisać wierszyk i wysłać go do drugiej połówki. Jeśli spłonął w jego palcach, oznaczało to, że jego przeznaczenie miało jakąś szansę. Próbował wielokrotnie. Pisał krótkie wiadomości, ustawiał je nad płomieniem lecz puszczał, gdy ogień docierał do palców, puszczał w przestrachu, kończąc tym samym cały proces. - Idiotyzm - warknął uderzając pięścią w poduszkę, gdy jego siostra obserwowała go z przejęciem. Świeca rudowłosego leżała na podłodze, niezmienna, wcześniej zapomniana. W końcu większą hańbą jego rodziny okazało się upodobanie chłopca do płci kochanków, niż dawno zapomniane przeznaczenie, lecz to właśnie w nim pokładano teraz nadzieję na zdrowe życie syna.
- Chuuya, skarbie. Przynajmniej wiesz, że też ma świecę i żyje. To dobry znak - powiedziała spokojnie, podniosła ją z podłogi i ustawiła na biurku. Obserwowała jak płomień przechyla się jedynie od jej działania lecz pozostaje stały.
- Nie czuję jakbym miał szczęście - warknął w końcu.
Chciał ponownie zapomnieć, pozostawić ją w jakimś zaułku i odejść. Chociaż starać się wieść normalne życie, jednak im dalej znajdował się od niej, porzuconej na śmietniku, czuł jakby serce miało wyskoczyć mu z piersi, a gorąc rozłupywał czaszkę. Więc pisał. Jeden liścik w miesiącu, po roku skrócił o tydzień, po kolejnym o jeszcze jeden, by w końcu wysyłać liścik w każdą niedzielę. Ukończył szkołę, znalazł dobrą pracę i starał się żyć.

YOU ARE READING
Przeznaczenie Bungou Stray Dogs
FanfictionZbiór opowiadań o legendarnym przeznaczeniu. Czerwona nić, kartki i słowa... to jedna z wielu metod na poznanie drugiej połówki. Okładka zrobiona przez @WandersmokLight Anime/Manga ~Bungou stray dogs