Rozdział 2 - Pierwszy kontakt

137 12 2
                                    

/ W ramach zadośćuczynienia za błąd we wstawianiu (wstawiony rozdział 2 w rzeczywistości był 3, co już poprawiłam) wstawiam dzisiaj kolejny rozdział! Zapraszam do lektury!

~ Mejrin / 


Rozdział 2 - Pierwszy kontakt

Właśnie minęło 90 dni odkąd się reinkarnowałem. Dokładnie 90 dni, 7 godzin, 34 minuty i 52 sekundy. Jak mogę być tego taki pewien? Jest to funkcja Unikalnej Umiejętności [Wielki Mędrzec].

Iya ~, ta umiejętność z pewnością jest wygodna! [Wielki mędrzec] ratuje dzień, ponieważ odpowiada na każde pytanie! Według niej, aby umiejętność wyryła się w tym ciele potrzeba 90 dni. I to byłoby nazwane „ustabilizowanie" w tym świecie.

Byłem pewien, że posiadałem tę umiejętność od samego początku, ale dotyczyło to tylko mojej duszy. Do tej pory uzyskiwałem dostęp i przywłaszczyłem sobie „Głos świata", a przynajmniej tak to zostało wyjaśnione.

Ale cholera, nic z tego nie ogarniam.

Wydaje mi się, że zwykle wygodna umiejętność, która odpowiada na każde pytanie, nie powinna istnieć. „Głos świata" jest słyszalny tylko wtedy, gdy świat się zmienia, umiejętność zostaje nabyta lub podlega „ewolucji".

Odpowiadając na moje pytania, umiejętność [Wielki Mędrzec] przywłaszczyła sobie tę szczególną funkcję. Nie słyszałem o takim istnieniu w moim świecie, ale tutaj wydaje się to całkiem normalne.

W każdym razie takie rzeczy jak zdobywanie umiejętności i [Ewolucja] nie są codziennością. Kiedy świat zauważy w osobniku znaczny wzrost - i to w rzadkich przypadkach! - da mu umiejętność. [Ewolucja] z drugiej strony wykracza poza zdrowy rozsądek.

Cóż... nadal nie jestem pewien, czy naprawdę coś z tego mam, ale nie pozostaje mi nic innego, jak to zaakceptować. Chociaż [Wielki Mędrzec] odpowiada teraz na każde pytanie, jest pasywny i brakuje mu ego. Jeśli z nim nie porozmawiam, nie będzie zadawać pytań. A szkoda.

Jednak cieszę się, że mogę z kimś porozmawiać, nawet jeśli jest to jednostronne. Chociaż mówię do własnych umiejętności... większość nazwałby mnie po prostu szaleńcem, co?

A więc, ponieważ nie miałem nic innego do roboty w tej ciemności, wciąż zadawałem pytania.

W rezultacie potwierdziłem, że w rzeczywistości jestem slimem.

Wyjaśniono również brak głodu i potrzebę snu. Slimy tego świata mogą wchłonąć magiczną esencję, a zatem nie potrzebują pożywienia fizycznego. Tam, gdzie stężenie esencji magicznej jest słabe, alternatywą są potwory i małe zwierzęta.

I w tym świecie, nieoczekiwanie, slime w regionach ze słabą magiczną esencją jest niezwykle gwałtowny i silny. Czy nie spodziewałbyś się, że regiony z dużą ilością magicznej esencji będą zamiast tego domami dla silnych potworów?

Innymi słowy, w miejscu z dużą ilością magicznej esencji, takim jak miejsce w którym teraz jestem, jest miejsce, w którym jedzenie jest zbędne.

A więc o śnie, <Odpowiedź. Ciało slima to kompozycja identycznych komórek. Każda komórka służy jednocześnie jako komórka mózgowa, zakończenie nerwowe i mięsień. Tak więc, ponieważ proces myślowy jest podejmowany przez różne komórki w różnym czasie, sen nie jest konieczny>

I tak to było. Więc gdzie są przechowywane moje wspomnienia? Może to jak dysk twardy komputera z konfiguracją RAID, prawda?

Myśląc o tym, otrzymałem odpowiedź <Zgadza się>.

Tensei Shitara Slime Datta Ken *nowelka pl*Where stories live. Discover now