Plan się powiódł

285 15 0
                                    

Karol przybiegł do Moni
-Monia wszystko okej?
- Nie-powiedziała
-Przecież to nie była Julka
-Ale Pati to...-wtedy zrozumiała
-Jezu jak mogłam być tak głupia muszę iść przeprosić Julke
Monia szybko zbiegła ja dół
-Julka!
-O co chodzi?- spytała zaciekawiona
-Chciałam cię przeprosić wiem że to nie ty
-Nic nie szkodzi zgoda?- spytała Julka
-Zgoda
I poszły razem do salonu
Myśli Pati-Hm... pogodziły się trudno jest jeszcze parę osób no więc teraz hm... Natsu!
Pati poszła na górę zrobiła bałagan w pokoju Moni zabrała również pamiątki po jej prababci która zmarła
Myśli pati- dobra teraz zrobimy zdjęcie pokoju wkleimy Natsu i już, przedstawienie czas zacząć
-Monia szybko na górę!
-O co chodzi?, jezu huragan tu przeszedł czy co i... Pudełko z pamiątkami zniknęło... *zaczęła płakać łzy spływały jej po policzkach*
-Kto to był?
-Natsu... tu masz zdjęcie
-Nie spodziewałam się tego po niej...
*Wszystko idzie idealnie powiedziała pati w myślach*
Zrobiła jeszcze dużo złych rzeczy Moni i zganiała na każdego po kolei w końcu Monia
Myśli Moni- Nie ja dłużej nie wytrzymam przepraszam...
Pobiegła szybko na balkon który był jakieś 10/20 m wysokości
*Karol zaczął szukać Moni*
-Monia? Gdzie jesteś??? Monia???
Wtedy nagle Julka zawołała
-KAROL SZYBKO NA BALKON!
Karol pobiegł co sił w nogach zatrzymał się i powiedział
-Julka co się dzie-
-Monia ty nie możesz...
-MONIA NIE!-krzyknęła z dołu Oliwia która stała pod balkonem
-PROSZĘ CIĘ MONIA NIE-krzyknęli pozostali

To nie jest tylko przyjaźń| MoniczkaxKarol Nơi câu chuyện tồn tại. Hãy khám phá bây giờ