✨ Preferencje Haikyuu ✨

2 Uzupełnienie

Powiedziałam o was mojej pani psycholog \ (✿◠‿◠) / No i świętujemy kochani, ze względu na wasze komentarze poleciła mi pisanie tego zawsze kiedy czuję się przytłoczona przez społeczeństwo i zestresowana. Na wasze szczęście jestem człowiekiem który się nabawił dużego lęku społecznego, co oznacza częstsze rozdziały. Pod koniec roku ich raczej nie będzie bo piszę egzamin ósmoklasisty, ale do tego czasu coś powinno tu się pojawić. Dziękuję wam za te wszystkie miłe komentarze niosące mi poczucie bezpieczeństwa i bycia potrzebnym i przepraszam za zapychanie wstępu! Miłego czytania <3

W tym uzupełnieniu znajdziecie:

Kenjiro Shirabu

Bokuto Koutaro

Atsumu Miya

Terushima Yuji

Kenjiro Shirabu

1. Jak się poznaliście

Siedziałaś właśnie w samolocie który z Polski miał Cię zabrać do Japonii. Za niedługo miałaś rozpocząć tam rok szkolny w 1 klasie licealnej na Twoim wymarzonym kierunku w prestiżowej szkole z wysokim poziomem - Shiratorizawie. Trochę się stresowałaś przed tak długim lotem. Na całe szczęście obok Ciebie w samolocie siedziała przesympatyczna dziewczyna która zgodziła się trzymać Cię za rękę podczas każdych turbulencji, wylotu i lądowaniu. Ponadto praktycznie cały lot rozmawiałyście ze sobą, a tematy wam się nie kończyły. Japonka, jak się okazało podczas wolnego między jednym, a drugim rokiem studiów postanowiła zwiedzić polskę. Dowiedziałaś się też, że dziewczyna ma młodszego brata, który chodzi do Shiratorizawy i teraz ma rozpocząć drugi rok nauki tam. Oprócz tego, zgodziła się opowiedzieć Ci coś o okolicy w której się znajduje jej byłe, a Twoje przyszłe liceum, żebyś już pierwszego dnia się nie zgubiła.

Po opuszczeniu samolotu, wzięłaś walizkę z taśmy na lotnisku i udałaś się w stronę rozpiski godzin odjazdu autobusów. W tamtym momencie punktualność autobusów w Japonii nie była Ci na rękę - za minutę odjeżdżał autobus do Tōhoku, a następny wyjeżdżał za godzinę. I tym razem dziewczyna zeszła Ci jak z nieba z propozycją podwózki Cię do domu. Jedyny szczegół był taki, że jej brat przyjechał autobusem jej na przywitanie i będzie wracał razem z wami. Nie przeszkadzało Ci to - a nawet było Ci na rękę, może Ci opisać aktualnych nauczycieli czy ogólne zachowanie uczniów. Tak też przez najbliższe 10 minut rozmawiałaś z dziewczyną, aż autobus chłopaka dojechał.

- Shiro, jak dobrze że wróciłaś cała i zdrowa

- Oo już jesteś! Wiesz, kazałeś mi i [T.i] na siebie czekać, nie ładnie

- Nie moja wina że autobusy tu są takie powolne...

- Mniejsza o to, pakuj się do auta, za niedługo wyjeżdżamy - chłopak tylko kiwnął głową i podszedł do Ciebie bez zbędnych pytań typu "czemu też jedziesz", bo w trasie wszystko się wyjaśni.

- Kenjiro Shirabu - powiedział wystawiając dłoń, którą uścisnęłaś

- [T.i] [T.n], miło poznać

- wzajemnie

Nie przedłużając weszliście do auta na tylne siedzenia, bo starsza siostra chłopaka uznała, że to by było niegrzeczne jakby któreś z was siedziało z przodu. Po pewnym czasie włączyła muzykę w radiu, a wy zamiast z nią zaczęliście rozmawiać ze sobą. Jak się okazało - chłopak jest na prawdę świetnym słuchaczem i przyjemnie się z nim rozmawia. Miałaś nadzieję że to dopiero początek dłuższej relacji.