Basen

57 5 4
                                    

-Hej Karl! (S)
-Tak, Nick? (K)
-Może chodźmy na basen? (S)
-Na basen? No chyba będzie fajnie (K)
-No, ok! (S)
*Poszli na basen*
(Eejjj ale on ładnie wygląda w tych spodenkach) (S)
-Sapnap? Sapnap! SAPNAP!!!! (K)
-Spodnie... Znaczy co? O co chodzi? (S)
-Co tak się na mnie patrzysz? I co z spodniami? Są brudne, czy coś? (K)
-Em... Nie... Nie wiem. Zagapiłem się! (S)
-Okej...? (K)
(A jeśli on coś do mnie czuje?... Nie to nie możliwe, dobra - Zapomnę o tym. Chyba tylko w moich snach) (K)
*Minęło 6 godzin, pływali sobie i wygłupiali się*
-Zimno mi... Wracajmy do domu... (K)
-Okej! (S)
*Przebrali się i wracali do domu*
-Hej Nick... (K)
-Tak, Karl? (S)
-Słabo mi... (K)
-Co? Jak to?! Chcesz się czegoś napić, coś zjeść?! (S)
-Ja... (K) *Nie potrafił otworzyć oczu. Padł na podłogę.*
-KARL! POMOCY! (S)
*Karl obudził się w domu*
-Hej, już lepiej? (S)
-Tak... (K)
*Sapnap wchodzi na tik tok i zauważył film*
Na filmie: "OMG! Nasz ship się spełnia"
*Na nagraniu był Sapnap noszący Karla, który zemdlał na rękach*
-... (S)

^Może się uda?...^Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz