Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Shaun, zwątpił w miłość, już jako dziecko. Dlatego, nie spodziewał się, że zakocha się akurat w pierwszej, poznanej dziewczynie. I że będzie nią Lana Himari, która jego pierwszego dnia szkoły, stanęła w jego obronie, na łopatki rozkładając kapitana drużyny futbolowej, z jej przyjaciółką, w tle, drącą się na cały głos do słów "Hotel California". To wtedy już wiedział, że było w niej coś wyjątkowego.
Za każdym razem, jego serce przyspieszało rytmu na jej widok, a język, plątał mu się między słowami. I nieważne, jak bardzo było to dla niego żałosne, Lana wciąż miała ten radosny uśmiech na twarzy, podczas każdej ich rozmowy.
Dlatego, tak mocno zabolała go jej strata. Kiedy brunetka padła ofiarom Blipa, ciężko było mu się z tego otrząsnąć. Nie potrafił o niej zapomnieć, przez całe te pięć lat, kiedy pół istnienia, zostało wymazane. Cały czas, siedziała w jego głowie i mimo prób Katy, by brunet ruszył do przodu, to nie mógł. Po prostu nie mógł wyzbyć się z myśli tego uśmiechu, który za każdym razem, potrafił podnieść go na duchu. Nie mógł pogodzić się z tym, że po raz kolejny, stracił jedną z najważniejszych osób w jego życiu.
Lecz po tym, jak Avengers wszystkich przywrócili, brunet spotkał ją po raz kolejny, kiedy wspólnie z Katy, jechali autobusem do pracy. I tak, jak kiedyś, jego serce znacznie przyspieszyło swój rytm, na jej widok, nie pozwalając na zapomnienie, o dawnych, choć wciąż obecnych uczuciach. Nie pozwoliło zapomnieć mu o tym, jak wciąż cholernie mu na niej zależało.
A Lana, kolejny raz stojąc w obronie Shauna, nie wiedziała co zrobić, kiedy już go ujrzała. Wuj kazał zostać jej w Kamar-Taj, a co ona zrobiła? Popędziła do San Francisco, szukać faceta, w którym zauroczona była od liceum, by w ostateczności, wplątać się w rodzinną intrygę, skutkującą najprawdopodobniej w zagładzie świata.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
━━━━━ A/N dobra, nie mam pojęcia co z tego będzie, ale czas zacząć zabawę. rozdział wleci, kiedy film będzie w kinach już przez jakiś czas. tak, żeby uniknąć spojlerów XD
