Anioły

2 0 0
                                    

Na dnie oceanu spoczywają anioły.
Na skinienie boskiej dłoni budzą się ze snu 
I płyną
Płyną w górę
by odnaleźć złamaną duszę.

Gdy Bóg zobaczył ludzki byt snujący się w czeluściach samego siebie;
Cztery Anioły przebiły się przez morską otchłań;
by dusza strapiona co błąkała się między kamienicami,
przy ich pomocy
odnalazła spokój.

Ucałowały i otuliły ją jeszcze mokrymi skrzydłami, muskając jej policzki aksamitem.

Mimo szczęścia i uśmiechu,
Jeszcze czterech Aniołów wyruszyło do niej.
Oni również;
całując ją lekko w czoło, gładząc hebanowe włosy
Otulili ją skrzydłami tak ciepłymi,dobrymi. pachnącymi bzem i imbirem,

że dusza strapiona w końcu poczuła się jak w domu.

Ta dusza;
co już w euforii skacze i tańczy boso, co rozpaliła w sobie życie na nowo;
Nie ma jednego Anioła.

Ma ich osiem.

Czym więc zasłużyła sobie u Boga na taki dar?

Tego nie wie nawet

On sam.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Oct 10, 2021 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

chryzantemy i orchidee | poezja słońca Where stories live. Discover now