Zabrałeś mnie
Szkło z którego mnie stworzyli skruszyłeś
Przesypałeś między palcami
Rozerwałeś na kawałki i zakopałeś
Pod twoim moim domem
Pod sosnami
I oczekujesz ze wrócę
W innym kolorze
Oblana miodem
Ze słodyczą pod językiem.
YOU ARE READING
chryzantemy i orchidee | poezja słońca
Poetrynie wiem jak mam Cię zachęcić do przeczytania tego. po prostu odnajdź tu swoje schronienie. wszystkie wiersze są moje.wszelkie ich rozpowszechanie bez mojej wiedzy jest karalne i podjęte RODO. miłego czytania ;)
Szkło i miód
Zabrałeś mnie
Szkło z którego mnie stworzyli skruszyłeś
Przesypałeś między palcami
Rozerwałeś na kawałki i zakopałeś
Pod twoim moim domem
Pod sosnami
I oczekujesz ze wrócę
W innym kolorze
Oblana miodem
Ze słodyczą pod językiem.