30.

62 8 0
                                    

Bonnie

-Nie wiem czy to coś da.-Zgasiłam zapałkę.

-Przeprowadzałaś już seanse.Aby skontaktować się z Emili.-Zawachał się.-Może czarownice wiedzą jak pomóc Damonowi.

-Oby zechciały.-Westchnęłam podnosząc się z przysiadu.

Stefan

W tym momencie jedyną dawką ratunku była Bonnie.
Jedyna potężna czarownica,która w tym,czasie była na wyciągnięcie ręki.
Dlatego w tym momencie stałem i przeglądałem się jej skupionej twarzy,
Wypowiadającej zaklęcie.

Zmarszczyła brwi, budząc tym mój lekki niepokój.

-Bonnie.-Szepnąłem.-Bonnie.

-Emili.-Otworzyła oczy patrząc prosto na mnie.

-Poco przyszedłeś?-Przedemną stała Emili w ciele Bonnie.

-Potrzebuje pomocy.-Rzekłem.-Czy istnieje czar,który uleczy ukoszenie wilkołaka?

-Nie.-Powiedziała odrazu.-Natura dba o równowagę we wszystkim.

-To prawda.-Przetarłem twarz swoją dłonią.-Ale może tak mówisz bo chodzi o mojego brata.

-Może pora by umarł.-Szepnęła.Ale widząc moje spojrzenie kontynułowała.-Udaj się do Niklausa on posiada to czego szukasz.

Dark Truth | Mikaelson  | Zakończona |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz