𝐍𝐀𝐔𝐂𝐙𝐘𝐂𝐈𝐄𝐋𝐊𝐀 ;; 𝘁𝗵𝗼𝗿𝗲𝗸

𝗢𝗡𝗘;

「 POV. Emily 」

Obudził mnie budzik, wstałam i spojrzałam na wyświetlacz telefonu, który leżał obok łóżka na szafce.

- 12:34?! - krzyknęłam zszokowana - Ja na 13:30 mam prowadzić dodatkowe lekcje matematyki! - mówiąc to, szybko wstałam z łóżka, a później poszłam do łazienki się ubrać.

Wsiadałam pośpiesznie do taxi, po którą wcześniej zadzwoniłam i wybrałam numer do opiekuna dziewczynki, którą będę dzisiaj uczyć.

- Dzień dobry - powiedziałam trochę... Zbyt poważnie - czy rozmawiam z Panem Stanisławem Świ-

- Tak, tak to ja! - powiedział chłopak po drugiej stronie słuchawki, dziwne... Ten głos mi kogoś przypomina.

- Mogę się trochę spóźnić, nie będzie to Panu przeszkadzało? - powiedziałam lekko zestresowana.

To będzie nasze pierwsze spotkanie i już coś zwaliłam...

- Nie, nie. Nie ma problemu - odpowiedział miło.

「 POV. Thorek 」

Siedziałem właśnie przed komputerem, montując nowy odcinek, który mam zamiar dzisiaj wrzucić na kanał, gdy nagle przerwał mi to dzwoniący telefon. Myślałem, że dzwoni Ewron lub ktoś z ekipy więc wziąłem telefon bez patrzenia na wyświetlacz, już chciałem mówić, że po co dzwoni, jak montuje odcinek, gdy nagle w słuchawce odezwała się dziewczyna.

Całkowicie zapomniałem, że opiekuje się swoją młodszą siostrą i załatwiłem jej korepetycje z matematyki, bo sobie słabo radzi.

- Dzień dobry - powiedziała poważnie, o boże błagam, żeby to nie była żadna stara baba - czy rozmawiam z Panem Stanisławem Świ-

- Tak, tak to ja! - powiedziałem od razu, po chwili jednak zdałem sobie sprawę, że jej przerwałem.

- Mogę się trochę spóźnić, to nie będzie Panu przeszkadzało? - wyczuwałem, że jest lekko zestresowana.

Może to nie będzie stara baba?

- Nie, nie. Nie będzie problemu - powiedziałem miłym głosem, żeby jej nie stresować.

Po jakiejś godzinie, w końcu usłyszałem dzwonek do drzwi.

- Róża! (Powiedzmy, że tak będzie miała na imie jego sister) - przyszła Pani od matematyki!

- Już idę! - odpowiedziała dziewczynka.

「 POV. Emily 」

Zadzwoniłam do drzwi i po 2 minutach otworzył mi średniego wzrostu chłopak z ładnymi niebieskimi oczami. Zaraz, ładnymi?! Emily, co Ty wygadujesz...

- Dzień dobry - powiedziałam lekko zestresowana.

- Dzień dobry - odpowiedział mi chłopak, uśmiechając się do mnie - zapraszam - powiedział, wpuszczając mnie do środka.

Weszłam do mieszkania i zdjęłam buty, wtedy podeszła do mnie jakaś mała, słodka dziewczynka.

- Dzień dobry Pani - powiedziała słodko, uśmiechając się.

- Dzień dobry - lekko się uśmiechnęłam.

Mała złapała mnie za rękę i pociągnęła do pokoju, gdzie były już przygotowane wszystkie rzeczy na naszą lekcje.

『 TIME SKIP 』

Zostało nam jakieś 10 minut lekcji i dziewczynka zaczęła opowiadać mi, że kiedyś chciałaby zostać streamerką tak jak jej starszy brat.

- Twój brat jest streamerem? - spytałam

- Tak! I ma 216,2 tysiące obserwujących! Na... Um.. T.. Twitch'u?

- Oo.. I chcesz być jak on? - spytałam zestresowana, wiedziałam że ten głos mi kogoś przypominał i teraz chyba nawet wiem kogo... - A pokażesz mi jego kanał? - zapytałam niepewnie

- Jasne! - opowiedziała ucieszona dziewczynka, pokazując mi na telefonie kanał... Thorka.

—————

Cześć. Wiem, że książka w późniejszych rozdziałach jest okropna. Rozdziały są krótkie, fabuła szybko się rozwija, jednak nie mam zamiaru tej książki usuwać, ponieważ jestem z nią związana. Zostawię ją po prostu na profilu.