15.

329 11 0
                                    

POV . Casey

Uśmiechnął się, a potem podniósł mnie. Chichotałam, gdy niósł mnie do wody, a potem delikatnie mnie położył. 

- Dziękuję bardzo. - Powiedziałam mu. 

- Nie ma za co. - Powiedział. Gapiłam się na ocean. - Jesteś pewna, że chcesz to zrobić? - zapytał mnie.

- Z tobą przy moim boku, tak, chcę to zrobić. - Powiedziałam, uśmiechnął się. Potem zdjęliśmy nasze buty, piasek wydawał się chłodniejszy i bardziej miękki. Brian zdjął koszulę, ja związałam włosy w kok. Potem trzymaliśmy się za ręce i powoli weszliśmy do wody, BYŁO KURWA ZIMNO! Podskoczyłam trochę. 

- Mam cię, mam cię. - Brian uspokoił mnie. Położył rękę na moich plecach, gdy szliśmy dalej do wody, po czym zatrzymaliśmy się. Wciąż czułam ramię Briana na moich plecach. 

- Nie jest tak źle.

- Mówiłem ci. - powiedział, od czasu do czasu uderzały w nas małe fale, ale poza tym wszystko było w porządku. Następnie Brian wstrzymał oddech i zszedł pod wodę. Czy ja też mam to zrobić? Pomyślałam. Bez wahania natychmiast wstrzymałam oddech i również zszedłam pod wodę, właściwie nie było tak źle! Brian pomachał do mnie, a ja odmachałam, a potem wyszliśmy z powrotem na powierzchnię, żeby odetchnąć. Oboje dyszeliśmy. - Chcesz to zrobić jeszcze raz? -  zapytał. 

- Tak. - Powiedziałam, potem oboje wstrzymaliśmy oddech i weszliśmy pod wodę. Brian przyciągnął mnie bliżej do siebie, a potem pocałował mnie pod wodą. Jak film romantyczny, a ja kochałam każdą jego sekundę.

Casey Toretto // Brian O'Conner [Book 1] Where stories live. Discover now