inwokacja

61 10 24
                                    

Polsko - ty kurwo mała,

Minimalistyczna jest twoja pała,

Gdy Magdalena rano wstała,

Od razu za łeb się złapała,

Polsko - jak ja Cię nienawidzę,

Gdy rano wstaję to się wstydzę,

Za własną ojczyznę kurwa mać,

Tak bardzo, że chce mi się znów spać,

Polsko - a żebyś znikła w chuj,

Nie kocha ciebie nawet żul twój,

Natomiast Mickiewicz to chuj,

Dzieci - pamiętajcie drogie moje,

By myć noże swoje,

Żeby nie skończyć jako gnoje.
























































c.d.n


credits: sz4m4n1ch4 maly_adolf oraz maciej

pan tadeusz wersja chrzescijanskaWhere stories live. Discover now