Rozdział 2 Przygotowania do świąt:

14 2 0
                                    

Poranek w Pustelni:
Jeremy: Cześć jak się spało?
Odd: okej a gdzie reszta?
Jeremy: od rana przygotowują do świąt, zostały 24h
Odd: No tak, a co z prezentami?
Jeremy: Mateusz i Oliwia Ogarną
Odd: okej, chodźmy do reszty
Jeremy: chętnie

Kuchnia:
Ulrich: Yumi i Kamil chodźcie zrobimy coś do zjedzenia
Yumi: okej
Kamil: dobra

tymczasem w przedpokoju: 
Odd: Jeremy co będziemy teraz robić?
Jeremy: ja ty i William ubierzemy choinkę ot co :D
William: chętnie
Odd: okej

Kuchnia: 
Ulrich: Pierniki Gotowe?
Kamil i Aelita: Jasne
Yumi: a ty co gotujesz?
Ulrich: Parówki z bigosem
Yumi: oo,ja robię Rybę po Japońsku
Kamil: Uwielbiam
Yumi: chyba jak każdy
Ulrich: jedzenia będzie aż za dużo haha
Yumi: Odd się ucieszy hehe
Kamil: gotowe, Yumi pomóc coś przy rybie?
Yumi: możesz poszukać ogórków
Kamil: okej
Ulrich: to będzie dobre
Yumi: a no
Kamil: mam
Yumi: dzięki 
Kamil: nie ma problemu :D 

Mateusz i Oliwia wracający do Pustelni:
Mateusz: Skąd znasz Kamila?
Oliwia: Tango, a ty?
Mateusz: przyjaźnimy się od dzieciństwa wsm..
Oliwia: aha.. dojeżdżamy do Pustelni
Mateusz: no, dzwoń do Kamila
Oliwia: Okej ( dzwoni )

Pustelnia:
Kamil: Telefon dzwoni... Halo?
Oliwia: cześć chodźcie szykować prezenty
Kamil: okej, Aelita,Ulrich chodźcie
Aelita i Ulrich: okej

Pustelnia:
Odd: po co oni poszli?
Jeremy: prawdopodobnie po prezenty heh
William: okej pomożemy im?
Jeremy: niee


  

Pustelnia przy telewizorze:
Prezenter pogody:
czeka nas kolejna dawka śniegu, paraliżująca cały kraj....
Odd: będzie co robić haha
Kamil: dach wytrzyma taki napór śniegu?
Jeremy: powinien, ale w razie co lepiej zabezpieczyć
Kamil: okej
William: ja i Ulrich wraz z Kamilem pójdziemy
Kamil: no okej
Ulrich: dobra.

Po zabezpieczeniu dachu:
Jeremy: gotowe?
William: tak
Jeremy: okej
Odd: to co czeka nas długie czekanie?
Jeremy: na poprawę pogody raczej
Kamil: tak...
Yumi: ale przynajmniej jesteśmy w komplecie....
Kamil: no tak...
Jeremy: tak..

Fabryka:
???: Gdzie ja jestem? Jak?
???: Wiele się tu nie zmieniło......

Pustelnia pokój Jeremiego:
Jeremy: Chwila co? Program zadziałał? 
Kamil: Ten odnośnie Hoppera?
Jeremy: tak...
Kamil: chodźmy powiedzieć reszcie...

Fabryka:
???: Muszę iść do Pustelni......

Pustelnia: 
???: Witajcie....
Aelita: Tata?
Hopper: Witajcie...
Kamil: Wuja?
Hopper: tak....
Kamil: Jak?
Hopper: Dzięki waszemu programowi....
Kamil: nieźle... Miło jest ciebie widzieć żywego..
Hopper: wzajemnie...

Pustelnia po kolacji:
Hopper: Wesołych świąt
Jeremy i Kamil: Wzajemnie
Reszta: Wesołych świąt wszystkim 
Jeremy: Kamil Jakieś plany na Sylwestra?
Kamil: raczej spędzić w Polsce a co?
Jeremy: Mam rodzinę w Polsce może tam przyjedziemy
Kamil: albo my zostaniemy tu?
Oliwia: czemu nie, Paryż to fajne miejsce
Kamil: Fakt...
Oliwia: może zostaniemy na dłużej?
Kamil: czemu nie
Oliwia: super idę powiedzieć reszcie
Kamil: okej

Pustelnia, rozmowa paczki:
Jeremy: Panie Hopper co robimy z Super kompem?
Franz: Nic, nadal będziemy czujni
Jeremy: a co z Kamilem i innymi?
Franz: nadal będą potrzebni, w końcu wiecie jak pokonać wroga
Kamil: Prawda, ja się nie raz wcześniej przydałem.. po pokonaniu xany dalej się spotykaliśmy
Jeremy: prawda...
Oliwia: tak...

Pustelnia po świętach:
Jeremy: trzeba by ściągnąć dekoracje
Kamil okej idziemy
William: no
Po ściągnięciu dekoracji:
Jeremy: to co może teraz odpoczniemy?
Wszyscy: jesteśmy za.

Pustelnia rozmowa Jeremiego, Kamila, Aelity i Yumi:
Yumi: pamiętacie dawne czasy?
Kamil: o tak..
jeremy: działo się wtedy wiele
Kamil: racja
Aelita: xana został pokonany, a my po tym wróciliśmy tu
Kamil: to prawda
Jeremy: przyjaciele na zawsze?
Wszyscy: tak przyjaźń do końca

Pustelnia wieczór:
Kamil: przyjaźń do końca?
Ekipa: tak
                            

                                             Koniec rozdziału 2, jakbym nie był w stanie dokończyć przed wigilią to życzę wam wesołych świąt, rodzinnych, bogatego gwiazdora i do zobaczenia wkrótce Kamil :D


Kod Lyoko: opowieść z dawnych latWhere stories live. Discover now