Kiss Cam | Mata

Kiss Cam

Wychodziłam z uczelni po wielu godzinnych wykładach w dobrym humorze. Studia w weekendy były najlepszym pomysłem na jaki mogłam wpaść. Za tydzień miała odbyć sie sesja, a następnie zakończenie roku studenckiego. Wydawało mi sie, że materiał miałam dobrze opanowy i nie bałam sie, że obleje.

-Jak tam?- zagadał do mnie Mateusz, który był rok wyżej. Nie ukrywał sie z tym, że wpadłam mu w oko, bo nieraz zapraszał mnie na drinka. Niejednokrotnie odmawiałam, jednak nigdy nie dawał mi spokoju.

-Lecę do pracy, bo juz jestem spóźniona- skłamałam i odeszłam od chłopaka.

Weszłam do samochodu i ustawiłam fotel. Wyciągnęłam z kieszeni telefon, na ktorym widniało wiele wiadomości.

*Od: FrankiFlanki*
sprawdz youtube

*Od: Szczepano*
Youtube!!!! szybko

*Od: Miśka*
Ja pierdole nie wierze

*Od: Tadeo*
Koncz zajecia i odpalaj yt

*Od: Miśka*
Nie wierze w to co sie odjebalo

Reszty powiadomień nawet nie odczytałam, bo było ich zbyt wiele.

Weszłam na youtube, a na pierwszym miejscu pojawił sie nowy klip od SBM Label. Zobaczyłam miniaturkę, na której znajdowała sie Young Leosia w blond peruce i septumie. Zaschło mi w gardle, a ręce zaczęły mi drzeć. Dziwnie przypominała mnie, a gdy zobaczyłam tytuł moje serce stanęło.

Gdy po maturze byliśmy za granica obiecałam Michałowi, że pójdę z nim na nudny mecz, pod warunkiem, że pocałuje mnie, gdy nasze twarzę ukażą sie na wielkim billboardzie. Kiss Cam było zabawna inicjatywa, nieraz potrafiłam sie wzruszyć gdy ogladalam w sieci filmiki, w których mężczyzna wyciągał pierścionek zaręczynowy.

Przypomniałam sobie jaka jest data i skojarzyłam fakty. Gdy byliśmy na Polach Mokotowskich pijany Tadeo powiedział mi, żebym czekała do 21 czerwca. Zdziwiłam sie, ale postanowiłam, że włączę piosenkę dopiero gdy podjade do domu. Musiałam sie troche uspokoić i na trzeźwo obejrzeć cały teledysk i wsłuchać sie w tekst.

****
Franka nie było w domu, dzięki czemu mogłam w spokoju odsłuchać piosenkę. Usiadłam na sofie, a na siebie zarzucilam koc. Na dworzu było ponad 25°, lecz dzięki temu czułam sie bezpieczniej. Nie wiedziałam co mam myśleć i cholernie sie stresowałam. Michał zawarł tam pewnie swoje odczucia na temat naszej relacji i nie wiedziałam czego moge sie spodziewać.

Po krótkiej chwili kliknęłam w ekran telefonu, zauważając Sarę z brunetem, którzy zbliżali sie do pocałunku. Z tego co wiedziałam Leosia miała chłopaka, wiec na pewno piosenka nie mogła być o niej. Michał miał na sobie obrzydliwa, zielona koszule i dziwne spodnie. Jego wygląd był niechlujny i nie przypominał  jednego z najbardziej znanych raperow w tym kraju. Chwile pozniej kilka mężczyzn tańczyło ze sobą nieudolnie, a w tle zauważyłam Franka i Krzyśka.

Wzięcie Leosi do teledysku było dobrym zagraniem. Po wydaniu „Szklanek"  była coraz bardziej rozpoznawalna. Miałam okazje ją poznać i mimo, że nie miałam z nią stałego kontaktu, bardzo ją lubiłam. Co jakiś czas ze sobą pisałyśmy i musiałam przyznać, że brakowało mi jej towarzystwa.

Jeśli chodzi o kobiety, nigdy nie byłem odważny
Podpierałem ściany dyskoteki, a ty jak nikt
Kochasz bawić się i tańczyć, prawa w przód, lewa w tył
Jeszcze jakieś piruety, wie to chyba każdy, a ja

Michał był pewny siebie, ale nigdy nie umiał zagadywać do dziewczyn. Często z chłopakami próbowaliśmy mu pomagać, jednak nie przyjmował naszej pomocy.