Rozdział 16

20.6K 925 174
                                    


TYLER

Ona chciała coś powiedzieć.

I dowiedziałabym się co, gdyby nie kurwa Chase.

- Przeszkodziłem? – pyta cicho brat.

- Tak kurwa – odpowiadam warknięciem. – Przeszkodziłeś.

Wymijam go i idę prosto do schodów prowadzących na piętro. Wspinam się szybko, pokonując pod dwa stopnie i patrzę na trzy pary drzwi. Gdzie jest kurwa sypialnia jej mamy? Skąd mam to wiedzieć, skoro jestem tu pierwszy raz?

Zbliżam się do pierwszych drzwi i słyszę cichy śmiech Chloe. Uchylam je nieznacznie i wchodzę do środka, spotykając swojego brata w tracie prawie pieprzenia swojej dziewczyny na łóżku pani Ternner.

- Chyba kurwa żartujecie – odzywam się głośno. – Gdzie jest Liv?

Patrzę jak Chloe odskakuję od niego szybko i zakłada na siebie koszulkę, która jakimś jebanym cudem ześlizgnęła się z niej.

- Nie było jej tu – mówi, patrząc na mnie zdezorientowana. – Przecież jeszcze chwilę temu była na dole i...

- Ale spierdoliła na górę – przerywam jej wkurzony, po czym opuszczam pokój.

Odwracam się w stronę przeciwnych drzwi i naciskam na klamkę, ale ona ani drgnie. Szarpię mocniej, co jest w chuj złym pomysłem, bo zaraz coś zepsuję.

- Ja pierdole – wzdycham pod nosem, gdy metal zostaje w mojej dłoni. – No kurwa nie wierzę.

- Tyler?!

Spinam się, gdy słyszę głos Olivii po drugiej stronie drzwi. Naprawdę rozjebałem klamkę akurat do jej sypialni?

- Co zrobiłeś?! – piszczy zdenerwowanym głosem. – Dlaczego klamka wypadła?

Jestem debilem roku.

Opieram czoło o zimne drewno i zamykam oczy. Muszę się opanować zanim spróbuję to naprawić. Inaczej pogorszę jeszcze sprawę.

- Rozjebałem klamkę! – krzyczę, żeby mnie usłyszała.

- Co?!

Ona mnie za to zlinczuje.

- Co się dzieje?

Odwracam się w stronę Simona, który obserwuje mnie dziwnym spojrzeniem. Unoszę dłoń z klamką w dłoni i wtedy słyszę jego głośny śmiech. Zgina się w pół, nie mogąc opanować szydzenia ze mnie.

- Chase! Chodź tu! – drze się, pochylając nad balustradą. – Nie uwierzysz kurwa!

Opuszczam wzrok na metalową klamkę i zastanawiam się jakim chujem ja mam to teraz naprawić. Skoro po drugiej stronie ona też wypadła, to jak zrobić, żeby chociaż otworzyć te jebane drzwi? Nie jestem inżynierem. Z remontami mam tyle wspólnego co Simon z hydrauliką.

- Co zrobiłeś? – pyta Chase, pojawiając się nagle obok mnie. – A co Ty trzymasz w... - milknie, po czym parska głośno śmiechem. – Jeszcze powiedz, że tam w środku jest Liv.

Mam ich kurwa dość.

Nie pomagają w niczym a zamiast tego, tylko się naśmiewają. Czy to naprawdę jest taki powód do śmiechu? Zamknąłem Liv w jej własnej sypialni i nie mam pojęcia jak ją teraz uwolnić. Zrobiłem z siebie kompletnego idiotę.

- Naprawcie to! – krzyczy Olivia, waląc dłonią w drzwi.

Wkładam klamkę w niewielki otwór, ale chuja mi to daje, bo ona wypada. Coś tutaj musiało jeszcze być, dlatego odsuwam się do tyłu i opuszczam wzrok na podłogę. Szukam jakieś części, która jest brakującym elementem.

SILVER [18+]Where stories live. Discover now