~Countryhumans-AmePol~[ZAWIESZONE]

Poniedziałek

⚠️! JUZ NA WSTEPIE MOWIE ZE NIE BEDZIE TU JESZCZE ZADNYCH SYTUACJY Z AMEPOL !⚠️

Per. Polski

Godzina 6:00.

KURWA! - wrzasnąłem, po czym chwyciłem budzik i rzuciłem nim o ścianę

CO SIE DRYSZ?! - usłyszałem głos Węgier, który jak petarda wpadł mi do pokoju, a po jego minie, można było zauważyć niezły wkurw

I co sie tak gapisz? - zapytałem niewzruszony

Czy ty wiesz co właśnie odpierdoliles?! - popatrzyl na mnie a z jego oczu można było wyczytać pełen wkurw.
KOLEJNY BUDZIK KUPUJESZ SOBIE SAM - powiedział po czym skierował sie do kuchni.

Eh..jak ten paprykarz mnie denerwuje - powiedziałem po czym zwlekłem sie z łóżka i skierowałem w strone łazienki.
Oczywiście wziąłem ze sobą ubrania.

Po ubraniu sie zszedłem na dół zjeść śniadanie przygotowane przez, Węgry co jak co ale on gotuje najlepiej z pośród wszystkich osób jakie znam, a znam ich dość sporo.

Po śniadaniu stwierdziłem, że pójdę na spacer i też tak zrobiłem, wziąłem ze sobą słuchawki i telefon, po czym wyszedłem z domu.

/Skip time/

Wróciłem gdzieś tak po... 2-3 godzinach? Szczerze to nie wiem, nie liczyłem. Wszedłem do domu, ściągłem kurtkę, buty i udałem się do salonu, w celu obejrzenia jakiegoś filmu. Wybrałem horror ,,Anabelle'', ale przed włączeniem filmu udałem sie do kuchni po jakieś czipsy i ewentualnie popkorn. Nie mialem dzisiaj siły iść do szkoły, wiec zdziwiło mnie to, że Węgry się mnie o to nie czepiał zazwyczaj to robił straszne dramy.

/znowu skip time/

Nawet niezauwzylem kiedy zasnąłem, ale nasówa mi sie jedno pytanie...kto mnie przeniósł..przecież Węgry jest troszkę słaby, on przeciez nawet nie umie kosza na pranie podnieść a co dopiero mnie.
Długo tak siedziałem na łóżku rozmyślając kto mógł mnie przenieść, ale z rozmyśleń wyrwal mnie Węgry wołając na kolację. Zszedłem na dół, juz na samych schodach było można wyczuć słodki zapach ciasta, albo....placków? Sam nie wiem ale teraz to nie miało znaczenie.
Usiadłem i zacząłem sie zajadać, co jakis czas przytakując (no bo rozmawiali jak co) po kolacji skierowałem sie do łazienki, wziąłem prysznic i wróciłem do swojego pokoju. Położyłem sie i zasnąłem.

Hej hej jak widac krótki ten rozdzial ale nie mialam pomysłu jak zacząć za co bardzo was przepraszam😅 Jezeli chodzi o rozdzialy to mozemy ustalic sobie, ze beda sie pojawialy w weekendy ewentualnie moze byc w tygodniu ale tylko wtedy jak bede miala czas👌🏼

Satanzz~