28

5K 304 8
                                    

Harry wyszedł z swojego mieszkania. Poszedł do najbliższej kwiaciarni, żeby kupić Belli czerwone róże, które, jak myślał były jej ulubionymi. Kiedy ja kupił szybko poszedł do supermarketu po Nutelle i dopiero wtedy, wrócił do bloku. Gdy znalazł się już na swoim piętrze zapukał w drzwiach Belli. Chciał ją przeprosić, wiedział, że zachował się jak dupek, ale tego żałował. Żałował również, że nie zapytał się dziewczyny o to, kim był ten blondyn, który okazał się jej bratem i, że tak się do niej odzywał.
Przed oczami zobaczył zapłakaną Belle. Gdy ta go zobaczyła chciała zamknąć drzwi jednak brunet zatrzymał drzwi stopą.
-Wysłuchaj mnie proszę. - powiedział, a Bella zauważyła smutek w oczach chłopaka
×~×
To jak będzie, co?

SugarWhere stories live. Discover now