KOSZMARNE SNY

19 1 2
                                    

Śnił mi się, czułam jego dotyk. Wszystko było zatopione w czarnej ciemności. Byliśmy tam sami. Otaczała nas głucha cisza, słyszałam tylko jego sapiący oddech i bicie mojego serca. Nic więcej, a trwało to całą wieczność, naglę błysnął mi tatuaż – serce na nadgarstku, następnie czerwone trampki i głuchy krzyk.­­­­­­­­­ Obudziłam się, cała mokra i przestraszona w pokoju panowała ciemność, przez co miałam wrażenie jakby on tu był. Jakby to nadal trwało, sapiący odgłos, zapach silnych perfum, tak realne jakby ktoś był tuż obok. Machinalnie zaświeciłam światło. Już nigdy nie będę spała po ciemku. Siedemnastolatka, która boi się ciemności.

KopciuszekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz