Discord, sława i samotność [𝐍𝐚𝐩𝐢𝐞𝐫𝐚𝐤 𝐅𝐅]

1. TOBIASZ TO JEST LIDER RAP

Dzień nie różnił się niczym od innych. Siedziałam na kanale głosowym ze standardowo odpalonym streamem, na którym nie robiłam nic innego oprócz rysowania jakiś bazgrołków. Oczywiście na komputerze.

Jako że moja szkoła była jedną z pierwszych w tym roku, która miała zdalne, to siedziałam na szczęście nie w pełni na lekcjach, bo duchem bylam gdzieś indziej. Czekałam jedynie jak moją przyjaciółka przyjdzie, w końcu. Jesli chodzi o nauke, to zbytnio nie wysilałam sie w niej. Na większości lekcji i tak miałam wyciszonych nauczycieli, no i oczywiście znienawidzonych randomów z klasy. Nigdy nie miałam jakiś dobrych relacji z tymi ludzmi. Żyliśmy w dwóch odmiennych światach o odmiennych priorytetach życiowych i zachowaniach.

Jak już wspominałam, byłam na voice chacie. Znajdował się on na jakimś serwerze youtuberów. Szczerze nie oglądałam ich, bo niezbyt wchodziłam na polski youtube, byłam tutaj jedynie ze względu na to że moja przyjaciółka była moderatorem na tym serwerze. To ona najbardziej mnie przekonywała bym tu siedziała. Ogólnie gdyby nie ona, zapewne siedziałabym na innym tak jak wcześniej, bo niezbyt mi to robiło różnice. 

Po za tym ciekawa historia była z poznaniem jej. Ogólnie przesiadywałam na kanale na serwerze nexe. Ona wbijała tam co jakiś czas z nudów i tak zaczęłyśmy gadać. Była bardzo zafascynowana, moimi rysunkami i przez to nie tylko gadałyśmy, ale również pisałyśmy często. Okazało się na dodatek że mieszkamy w tym samym mieście. Przez tą znajomość przewijały się różne dramy jak i inne powalone akcje. Jednakże przeżyłyśmy tak razem już pół roku.

Wracając skoro już powiedziałam że siedzę tutaj codziennie, to muszę wspomnieć że jestem trochę znana wśród community na discordzie. W znaczeniu, że dużo osób przesiadujących tutaj często, lub po prostu patrzących na zapełnione kanały znały, bądź kojarzyły mnie, albo z nicku albo wlasnie z tworczosci. Na czacie nigdy nie pisałam, bo ciężko mi było się przebić wśród już znanych samym sobie ludziom, którzy gadali bardzo spontanicznie, na tematy z nieznanymi dla mnie wątkami.

Ogolnie rysowałam dla funu na zamówienia, oraz dla samej siebie. Ta pierwsza opcja u mnie wyglądała tak że, ludzie z kanału, prosili bym im coś narysowała, a jako że mi się nudziło to, robiłam to za darmo, bo w sumie co mi sskodziło. Lubiłam uszczesliwiac ludzi. Aktualnie rysowałam postać w stylu kreskówkowym. Nikogo ze mną nie było niestety. Poprawka - właśnie usłyszałam powiadomienie o wbiciu na kanał.

-Hejj - powiedziała dziewczyna, czyli moja przyjaciółka - Julka.
-Hejka - przywitałam się z Blumdi.
-Jak tam na lekcjach? - zaśmiała się, wiedząc jak do nich podchodzę.
-Bardzo dobrze teraz mam eee - w tym momencie na szybko sprawdziłam plan lekcji - matme.
-Współczuje - odpowiedziała.
-Taa bo to mi tak bardzo przeszkadza, ty nie wiesz jak przez to muszę się wysilać - dodałam sarkastycznie, na co Julka wybuchła jeszcze większym śmiechem - po za tym jak tam po wakacjach?
-Tak niezłe wakacje w środku roku, ale bardzo fajnie było. Z Tobiaszem tak dobrze się bawiłam. I mam dla ciebie magnes jako pamiątkę. Wiem że nie masz takiego z Francji i mam nadzieję że ci się spodoba - opowiedziała, a ja się uśmiechnęłam mimo tego że mnie nie widziała.
-OMG dzięki Julka, nie trzeba było. Ale serioo dziękuje ci, uwielbiam zbierać magnesy chodź brzmi to jak jakiś fetysz teraz xd - zaśmiałyśmy się obie - Ale ogólnie Tobiasz to był...
-NO LILA, TOBIASZ TO JEST LIDER RAP I OGÓLNIE YOUTUBER - wykrzyczała na co ja znów się zaśmiałam. Ogólnie niezbyt pamiętałam ich nicki lub imiona bo nigdy z nimi nie siedziałam. Nie wchodzili na nielimitowane, a sama nie ciągnęłam do nich. Możliwe że było to spowodowane, nastawieniem innych do nich. Czyli między innymi OMG TO YOUTUBERZY
-Dobra, dobra już pamiętam, i zapomniałaś dodać twój crush - wytłumaczyłam się, a drugą część zdania powiedziałam ciszej by nie usłyszała.
-Co ty tam mówiłaś? Dobra nie ważne, a teraz idziemy poleżeć na łóżko wodne - zaśmiała się i wyszła z kanału, po czym przerzuciła mnie również. ,,Łóżko wodne" to był kanał dla administracji, a ich żartem było właśnie że idziemy się położyć. Było to nawet zabawne, bo sama bym na to nie wpadła.
-Najlepszy żart ever - powiedziałam, co dziewczyna potwierdziła.
-Po za tym mam sprawę - zaczęła - no bo Tobiasz ma za półtorej miesiąca urodziny, a ja chciałabym mu dać jakiś prezent. No i wpadłam na pomysł, tylko potrzebowałabym twojej pomocy. Wymyśliłam żeby zrobić animację w której przedstawione będzie poznanie jego przyjaciół czyli rap no i mnie. Pomożesz mi?
-Oczywiście i powiem że super pomysł - odpowiedziałam.
-Ile za to weźmiesz? - zapytała
-Szczery uśmiech i magnesa pasuje? - odpowiedziałam, wiedząc że nie chodzi jej o to tylko o pieniądze.
-No weź przecież to będzie długi projekt, a ty nie możesz wszystkiego robić za darmo - marudziła jak zwykle w tej sprawie.
-Nie potrzebna mi na razie kasa wystarcza mi kieszonkowe które przecież wiesz że nie jest małe - mruknęłam, lecz dalej to ją nie zadowoliło.
-Nie wytrzymam czasem z tobą - powiedziała.
-Irytujesz się o to że nie chce twojego hajsu, no tego jeszcze nie grali - zaśmiałyśmy się znowu.
-Dobra i ogólnie plis tego nie streamuj bo jeszcze to zobaczy - zaakceptowałam jej prośbę naturalnie - A po za tym nie chciałabyś ich poznać, w znaczeniu całą ekipe?
-Jakoś nie ciągnie mnie do tego, jakby no po co mi to? - odpowiedziałam.
-No nie wiem, po prostu chcę żebyś znała moich przyjaciół - wytłumaczyła.
-W sumie mogą tu przyjść czy coś - mruknęłam.
-Teraz mają nagrywki więc dopiero później - odpowiedziała.
-Nie myślałaś może by nagrać jakiś filmik z Tobiaszem? Skoro tak się lubicie, nawet chyba za mocno...
-Nie chce na razie ujawniać bliższych relacji z nim, ale no nie zmieniaj tematu laska - odrzekła.
-Jak tam chcesz, daję wam max tydzień na bycie ze sobą - znowu ściszyłam ton głosu, na co tylko parsknęła.

W tym sposobie przegadałam z nią ponad godzinę. Gadałyśmy na przeróżne tematy, nawet trochę było o ekipie rap. Między innymi przypomniała mi już 10 raz w tygodniu, cały ich skład. Na nowo znałam ich imienia, nick, wiek, adresy i inne różne bardzo interesujące informacje na temat ich kanałów jak ich samych. Starałam się nie usnąć przy tym wszystkim. W skrócie to nie traktowałam ich jako idoli, lub osoby znane, tylko jako normalnych ludzi, bo moim zdaniem tak jest lepiej. Podczas tego wszystkiego rysowałam na spokojnie animacje, dzięki czemu miałam już gotować ogólną siatkę tego. Wiedziałam że ten projekt wyjdzie bardzo dobrze.

◇◇◇

Witam w nowej książce. Tego chyba się nie spodziewaliście. Robię to głównie dlatego że na wattpadzie nie znalazłam dużo książek o napieraku, pomijając fakt że większość była niedokończona. Również w skrócie chce przypomnieć że przedstawienie postaci jest tylko do książki, nie przestawia to realnych cech i charakterów tych osób. Nie ma to na celu oczerniać, ani urazić tych ludzi. Jeśli przeszkadza to samym zainteresowanym to zawsze mogę usunąć, tylko piszcie ^^. Mam nadzieję że się spodoba, bo to również będzie pisane w inny sposób niż dotychczas. Rozdziały postaram się pisać jak najszybciej, ale nie podaję konkretnych dat, bo wiem że u mnie z punktualnością jest słabo. To tyle.

Kocham xx

(1052 słów, 17.04.2022)