Rozdział 1

10 0 0
                                    

 -Szybciej uciekaj!

     Morana biegła ile sił w nogach po ulicy na której stał dom nr 13. Dom zabójców. To właśnie tam się wychowywała po tym jak jej nauczyciel znalazł ją porzuconą na ulicy 8 lat temu. Teraz musiała przed nim uciekać. Tydzień temu została ogłoszona królową zabójców, lecz jej nauczycielowi się to nie spodobało. Vanish Lercon bo tak się nazywał do wtorku jeszcze posiadał ten tytuł, po tym jak dowiedział się o tym, że przejęła tytuł zagroził jej wyjawieniem tajemnicy. Tej która pozwoliła jej przetrwać samej na ulicy 8 lat temu. Morana posiadała moc ognia. Jej przyjaciel Ben odciągał jego uwagę. Nagle usłyszała wrzask. Szybko się obróciła i zobaczyła Vanisha wbijającego nóż w brzuch jej przyjaciela.

 -Nie! Zostaw go!- wrzasnęła w stronę mordercy.

-U-uciekaj- wycharczał Ben plując krwią.

    Zaczęła uciekać wymyślając plan pochówku przyjaciela. Pochówku bo Lercon nigdy nie zostawia ofiary żywej.

============================================================

Notka od Autorki: Ja wymyślając postać o imieniu Vanish:

Notka od Autorki: Ja wymyślając postać o imieniu Vanish:

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Nie wnikajcie naprawdę nie potrafię pisać książek xD

Jest to moja pierwsza książka więc będę wdzięczna za wszystkie rady.

Pogódź się z mrokiem.Where stories live. Discover now