część 1

3K 71 88
                                    

Steve, Mike, Dustin, Will, Jonathan i Argyle czekają na przyjazd Y/n, która przed chwila zadzwoniła że będzie w Hawkins za około 20 minut. Byersowie i Przyjaciel Jonathana specjalnie przyjechali tutaj z Californi.Will był bardzo podekscytowany, gdy mial 12 lat a Y/n 15, byli najlepszymi przyjaciółmi. Wszyscy z niecierpliwością czekali na jej przyjazd, gdy nagle Argyle odezwał się do Jonathana.

Ej stary.. myślisz czy ona lubi wiesz..- szepnął do Jonathana.

co?- odszepnął nieco nieobecny chłopak.

No wiesz, zioło.

Stary, ona dopiero co wraca z jakiejś mega dobrej szkoły czy coś, wiec Watpię- odpowiedział Jonathan.

Nie, ona nie zajara z wami tłumoki.- odsyknał poirytowany Steve.

Już nie bądź takim przykładnym starszym bratem.- zaśmiał się Argyle.

Chłopak po prostu obrócił oczami, i chwile po tym autobus podjechał, wysiadali z niego obcy ludzie, ale Y/n po 3 latach poznał tylko Steve.

Steve!- krzyknęła dziewczyna i przytuliła się do brata.

Y/n! To naprawdę ty! Tak strasznie się zmieniłaś!- powiedział Will podchodząc do przyjaciółki i przytulając ja.

Jejku Will! Ty też się bardzo zmieniłeś! Tęskniłam za toba młody!- odpowiada mu Y/n.

Jonathan, ty też się zmieniłeś, w końcu masz te długie włosy o których ci kiedyś mówiłam!

Takk, bardzo miło cie znowu widzieć- mówi Chłopak przytulając ja.

Siema, jestem Argyle, przyjaciel Jonathana.- powiedział, i wyciągnął w jej stronę ręke.

Hej Argyle! Jestem Y/n, bardzo miło cie poznać!

Dziewczyna przywitała się tak samo z Mikiem i Dustinem a po chwili rozmowy powiedziała-

A gdzie Lucas?

Nikt jej nie odpowiedział.

No powiedzcie mi gdzie jest?

Po chwili ciszy Dustin powiedział-
Znalazł sobie nowych przyjaciół, teraz ma trening koszykówki. Możemy iść go zobaczyć, nie chciał nas słuchać że przyjedziesz.

Jasne, chodźmy.

Wiecie co, ja i Argyle pójdziemy do domu, mamy kilka rzeczy do zrobienia.- powiedział Jonathan i spojrzał z uśmiechem na przyjaciela.

Nie ma problemu.- zgodziła się reszta.

Wiecie co.. ja chyba też zostane w domu.- powiedział Will.

Chłopacy zaprowadzili Y/n do szkoły, mieli akurat dni otwarte, wiec dziewczyna mogła spędzić z nimi tam cały dzień, przy okazji poznawała znajomych przyjaciół.

A ta dziewczyna, ta w rudych włosach to kto?

To max, zaprzyjaźniliśmy się krotko po tym jak wyjechałaś , ale niedawno jej brat zmarł. I jej życie zrobiło się.. trudne. Niedługo wyjaśnimy ci jak bo to strasznie długa i dziwna historia.- powiedział Dustin opuszczając lekko głowę w dół.

Biedna dziewczyna, wyglada na zmęczona.- dodała Y/n.

Na sali gimnastycznej gdy już usiedli

Niezle graja, w jakich koszulkach gra drużyna z Lucasem?

W zielonych, tam biegnie, ma takie białe podkolanówki, widzisz?- powiedział Mike pokazując palcem na boisko.

Sin for me || Eddie x Y/n || 18+|| CZYTAJ OPIS‼️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz