część 2

2.2K 66 101
                                    

...

Jestem Chrissy.. ja... ja zgubiłam się w lesie..- powiedziała drżącym głosem dziewczyna.

Spokojnie, wszystko jest okej, wyprowadzimy cie stąd..- odpowiedziała jej Ciepło Y/n.

Dobrze, ale czy mogę tu chwile zostać...? Musze się uspokoić.

Oczywiście. Siadaj.- powiedział Eddie.

Wszyscy razem usiedli i zaczęli rozmawiać, okazało się ze Eddie i Chrissy już wcześniej znali, a nawet przyjaźnili. Po jakiś 3 godzinach rozmowy, postanowili pojechać do Domu Eddiego, ponieważ zaczeło się ściemniać.

Poczekajcie, musze zadzwonić do brata, że zostane u koleżanki na noc. Żeby się nie martwił, jest strasznie przewrażliwiony.

Spoko, tam blisko jest budka-powiedzial Eddie

Rozmowa Y/n i Steva.

Y/n: hej Steve!

Steve: hej siostra, co tam?

Y/n: słuchaj, zostane u Nancy na noc okej? Musimy w końcu się sobie wygadać, rozumiesz.

Steve: no spoko, weźmiesz sobie od niej jakieś rzeczy?

Y/n: tak tak

Steve: dobrze, to pa baw się dobrze!

Y/n: paa!

Y/n się rozłączyła.

Twój brat chodzi z nami do szkoły?- zapytała Chrissy.

Tak, trudno go nie znać.

Tak? A wiec pani Y/n, jak masz na nazwisko?- pyta Eddie w prześmiewczy sposób.

Mam na nazwisko Y/n Harrington....

Naprawdę? Jesteś ta słynna siostra Steva!? Wiesz jak szkoła o tobie gadała?? jeszcze jakieś 2 lata po twoim wyjezdzie!- powiedziała Podekscytowana Chrissy.

O kurde to niezle, przegryw szlajający się z dwoma popularnymi dziewczynami..- zaśmiał się Eddie.

W domu Eddiego

dobra dziewczyny, poczekajcie tutaj.. ja tylko coś załatwię i zaraz do was wracam..- powiedział im Eddie i poszedł do innego pokoju.

Y/n i Chrissy gadały przez następne 10 minut.

Co on tam do cholery robi.. wali sobie czy co??- odpowiedziała wkurzona dziewczyna.

Chrissy się zaśmiała, ale po chwili powiedziała że chce się czegoś napić. Wstała i skierowała się do kuchni w przyczepie. W połowie drogi, zatrzymała się i tylko stała na środku domu.

Chrissy?

Ej wszystko okej?-y/n wstała z kanapy i podeszła do Dziewczyny.

Jej oczy były wywrócone do góry, nic nie odpowiadała. W pewnym momencie Y/n zaczęła do niej krzyczeć.

Chrissy! Halo!

Eddie! Chodź tutaj szybko!- krzyknęła, a Eddie wybiegł zza ściany korytarza.

Co się tu dzieje, co jest z nia?!

Nie wiem! Nie rusza się!- krzyknęła ze łzami w oczach dziewczyna

Chrissy! Chrissy obudź się! Nie podoba mi się to!!- chłopak probuje ja obudzić.

Eddie...

Co?!- odsyknał

Ona.. ona lata...- wyjąkała Y/n.

Sin for me || Eddie x Y/n || 18+|| CZYTAJ OPIS‼️Where stories live. Discover now