Rozdział 5 (koniec)

53 9 1
                                    

Niestety, ale wiedziałem jakie ma wieści.
–Jebałem Ci starą kurwa XD. – wykrzyczał mi wręcz do ucha pozbawiając mnie jakże cudownego zmysłu słuchu.
–Ta? To smerfastycznie. – odpowiedziałem i odszedłem w dal.
Jednakże nie odszedłem bez powodu, poszedłem po mój kobiecy taran, żeby rzucić nim w Putina i Łukaszenkę.
Kiedy już miałem Małgorzatę lat 50 rozmyśliłem się, bo pojawiło się we mnie dziwne uczucie, które mówiło mi, że mam iść do kuchni zrobić cukier z herbatą. A więc pozostawiłem Małgorzatę i pofrunąłem tam gdzie musiałem.
Zrobiłem sobie smaczny napój i przyszła dwójka hociaków UwU.
Chwila, co się ze mną dzieje. Nie jestem fembojem co nie. Nie mogę użyć uwu, bo to jest gejowe.
Okej w sumie jebać to.
Wtedy nagle przybył Czarnek z kobiecym taranem i niczym ta duża małpa rzucił w nich Małgorzatą, która ich powaliła. Po tym podszedł do mnie i moje nogi zrobiły się jak z waty.
–Hej bejbe – powiedział hot głosem.
–No cześć kocie, co ty tutaj robisz? – zapytałem go.
–Ratuje mojego ukochanego – odpowiedział po czym wziął mnie na pannę młodą i uciekliśmy do gejowskiej wyspy.
Da end

Chwała Wielkiej Rosji| Putin x Łukaszenka x  Janusz Korwin-MikkeWhere stories live. Discover now