Minąć się z powołaniem

11 1 4
                                    

Wstrzymując powietrze
Mijam leżącego żula w metrze
Publiczne środki transportu
Są jak jebana sala tortur
Połam mnie na kole
No kurwa ja pierdole

Samograje na uszy
By ten tłum jakoś wygłuszyć
Bus bez klimatyzacji
Stopuje na każdej stacji
Stara torba wsiada
Miejsce ustąpić wypada
Ale ramieniem dostaję
I w dupie mam ustępowa(nie)
Po wieczności wysiadam
To przystanek mój
Sia la la,
i chuj

Na końcu myśl jeszcze
Ah być tym żulem w metrze



______

Bzdurnik Where stories live. Discover now