Senku Ishigami (Dr. Stone)

146 11 0
                                    

Po dłuższej nieobecności, chłopak zaczął się o ciebie martwić. Chociaż zapewniałaś, że zaraz wrócisz i nic ci się nie stanie, miał do tego wątpliwości. Po dłużących się minutach postanowił wstać i sprawdzić gdzie jesteś.
Założył na siebie coś grubszego przez panującą na zewnątrz śnierzycę.

Karcił się w myślach, że pozwolił ci wyjść w taką pogodę. Nie mógł cię stracić. Nie mógł na to pozwolić. Co później by powiedział swojemu najlepszemu kumplowi. Przecież obiecał mu, że się tobą zaopiekuje. Nie mógł złamać na danej mu obietnicy.

Wykrzykiwał ciągle twoje imię niknące w gąszczu wiatru i śniegu. Po przejściu kilku metrów wydających się, że nie ruszył się nawet na krok, usłyszał krzyk, a następnie plusk wody. Nie namyślając się, praktycznie rzucił się biegiem w stronę wcześniejszego dźwięku, pamiętając, że niedaleko znajduję się urwisko. Po nie długim szukaniu natknął się na ślad, jakby ktoś stoczył się z tego miejsca. Spojrzał w dół. Nic nie widział przez ilość oraz gęstość spadającego śniegu. Dziękował sobie w myśląch, że zabrał ze sobą linę.

Znalazł cię na niewielkim skrawku lądu. Byłaś nieprzytomna i cała sina z zimna. Na pierwszy rzut oka nie dostrzegł żadnych innych urazów.

Udało mu się, jakimś cudem wrócić do obozu.  Otworzył drzwi. Wszystkie pary oczu odwróciły się w jego stronę. Przez jego brak kondycji był bardzo wycieńczony. Bliski omdlenia. Kohaku pomogła mu przenieść cię na prowizoryczne posłanie tuż przy ognisku. Kinro i Ginro szukali ciepłych kocy mogących cię ogrzać, blondynka próbowała uspokoić Suikę rozpaczającą, a za razem biegającą po całym pomieszczeniu w tą i spowrotem, a Chrome szukał w swoim składziku ziół, które mogą się przydać.

Na szczęście nie znalazł u ciebie żadnych chociażby najmniejszych ran. Nerwy opadły.

~•~

Czerwonooki siedział tuż przy tobie. Jedną dłoń miał wplecioną w twoją, a drugą gładził twoje krótkie/długie [k.w] włosy.

– Kocham cię – wypowiedział to szeptem. Nawet sam nie był w stanie stwierdzić, czy te dwa słowa opuściły jego usta. Poczuł na swojej ręce lekki uścisk. A po kilku sekundach mógł tonąć w twoich [k.o] oczach.

– Też cię kocham Senku.  – Nie mógł uwierzyć, że te kilka przepięknych słów zostało wypowiedziane dla niego.

• • • • • • • • • • • • • • •

19.07.2022

Anime | One Shot'sDove le storie prendono vita. Scoprilo ora