scena

152 6 0
                                    

Draco: Harry kochanie
Harry: co się dzieje?
Draco: to ja powinienem o to zapytać
Harry: Syriusz i Remus ostatnio często się kłucą a Hana jest na to strasznie wrażliwa
Draco: jedź do niej szybko
Harry: już papa słońce
Blądyn szybko pocałował Bruneta i poszedł
Na miejscu
Weszłem do domu i widziałem parę która się kłóci
Syriusz: Harry o co chodzi?
Harry: może pójdziecie zobaczyć jak u waszej córki?
Remus: do czego zmierzasz
Harry: sama powinna wam powiedzieć
Poszli i zobaczyli płacząca Hannah
Podeszli i ją przytulili
Syriusz: słońce czemu płaczesz
Nie zdołała nawet powiedzieć słowa
Harry: ona właśnie tak reaguje na krzyk gdy są kłótnie i ktoś krzyczy tak właśnie się dzieje
Remus: przepraszamy
Podeszła do Harrego i mocno go przytuliła
Hana: dziękuję- ledwo wydusiła
Harry: nie masz za co

Instagram/ DrarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz