Porcelain Face

94 9 5
                                    

Muzyka rozbrzmiewał z głośników na półkach w salonie rudowłosego mafiosy. On wraz ze swoim partnerem popijali herbatę, odpoczywając po ciężkiej misji oraz obmyślali co muszą dopracować do następnej. Melodia jakiejś piosenki płynącej z głośników uspokajała nastolatków i pozwalał oczyścić umysł. Może i na codzień darli z sobą koty, to teraz leżeli obok siebie na kanapie, bez żadnej sprzeczki czy tym podobnych rzeczy. Dazai opatrywał kilka zadrapań na nodze starszego chłopaka. Trochę mu się niestety oberwało na tej misji, jednak ryży nic nie nażekał, krzywił się tylko kiedy brunet lał wodę utlenioną na ranny. Gdy brunet skończył przyklejać plasterki w kucyki pony na nodze rudego oparł się wygodnie o kanapę i przymknął oczy. Muzyka, która grała w tle, może i nie była w guście żadnego z nich, to im nie przeszkadzała. Osamu wolał klasyczną muzykę i najwyżej pop, ale jeśli śpiewali o samobójstwie lub śmierci, a za to Chuuya rock, metal i tego podobne gatunki, to typowo popowa piosenka, który leciał aktualnie z głośnika, śmiesznie ich relaksował, a konkretniej jej melodia. Czuli się wtedy jak dwaj zwyczajni nastolatkowie bez jakiś większych zmartwień, a nie młodociani herszci mafii. Dazai słysząc że piosenka dobiega ku końcowi, a w włącza się następna otworzy oko. Melodia piosenki sprawiła że w głowie młodszego chłopaka pojawiła się pewna myśl. Podniósł się z kanapy i wyciągnął rękę ku pijącemu herbatę Chuuyi.

—Czego? —Spytał nierozumiejący o co chodzi ryży.

—Zapraszam cię do tańca, chyba każdy zna ten gest. —Odparł Dazai lekko z kpiną w głosie unosząc kąciki ust.

—Ha? A po jaką cholerę chcesz ze mną tańczyć Makrelo? —Pytał próbując rozgryźć zamiary młodszego chłopaka.

—Za parę dni mamy kolejną misję i chce zobaczyć co trzeba najbardziej dopracować. —Wyjaśnił brunet.—No dawaj niziołku ręka mi zaraz uschnie. — Mówił łapiąc się drugą ręką za nadgarstek żeby pokazać że mówi serio.

—Wal się, nie mam zamiaru tańczyć z tobą. —Odpowiedział krzyżując ręce na klatce piersiowej.

—Czyli mam rozumieć że po prostu nie potrafisz tańczyć? —spytał się spoglądając z chytrym uśmiechem na niższego.

—Pff, że ja niby nie potrafię tańczyć? A kto deptał jakąś dziewczynę na imprezie firmowe kiedy go wzięła do tańca? —Spytał drwiąco ryży.

—To może przekonasz się czy dalej depcze ludzi w tańcu? —Zaproponował młodszy wyciągając ponownie dłoń w jego kierunku.

Ryży zilustrował go wzrokiem próbując wyłapać czy jego postawa zdradza jakieś  podejrzane zamiary. Skierował spojrzenie swoim błękitnych tęczówek na twarz chłopaka, na której oprócz licznych opatrunków znajdował się też niewinny uśmiech. Westchnął zrezygnowany poprawiając się na kanapie.

—Nie odpuścisz, co gnido? —Zapytał, a widząc jak brunet kiwa głową przecząco ponownie westchnął. —Dobra, ale tylko ten raz. Ale masz nic nikomu nie mówić! —Zgodził się łapiąc wyciągniętą w jego stronę dłoń.

Dazai widząc to uśmiechnął się szerzej przyciągając w swoją stronę chłopaka o rudych włosach. Położył dłoń na biodrze Chuuyi przez co ten się wzdryngął, drugą dłonią dalej trzymał tą niższego. Nakahara za to niechętnie położył dłoń na barku bruneta. Niezbyt mu się podobało że musiał tańczyć damską rolę. Chwilkę zajęło Dazaiowi namówienie Chuuyi do tańca, więc tamta piosenka powoli dobiegała do końca. Dazai po mimo to że utwór, do której chciał zatańczyć z rudzielce się kończył, postawił pierwszy krok do tyłu zaczynając ich taniec. Najpierw może i nie potrafili się ze sobą do końca zgrać lecz szybko im to przeszo. Osamu możliwe i przypadkiem parę razy nadepnął rudzielca, to ten zamiast się na niego wydzierać, śmiał się że jednak tamten w dalszym ciągu nie do końca potrafi tańczyć. Przetańczyli tak już z dwie piosenki, a z głośników wydobywała się następna. Tym razem Chuuya znał utwór, przez co nieświadomie parę razy podczas refrenu zaczął nucić tekst. Za każdym takim przypadkiem Dazai uśmiechał się lekko. Śmiali się i wygłupiali podczas tego wszystkiego. Jak dwójka prawdziwych dobrych przyjaciół, a nie partnerów zbrodni. W pewnym momencie Chuuyi ugieła się ranna noga przez to że krzywo ją postawił, co spowodowało że wywalił się na bruneta.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Sep 04, 2022 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Porcelain Face soukokuWhere stories live. Discover now