1. Pozorne samobójstwo

231 23 74
                                    

Piszę ten zeszyt, aby uporządkować dokładnie cały plan, bo na papierze jest łatwiej to zrobić niż w głowie.

Otóż wczoraj wieczorem podczas jedzenia kolacji z Lan Zhan'em wpadłem na pomysł.

A co gdyby upozorować samobójstwo?

Co gdybym sprzątnął Lan Qiren'a i wmówił wszystkim, że nie wytrzymał nerwowo?

Plan uważam za bardzo dobry, trzeba go jedynie zrealizować, a to będzie trudniejsze.

No bo jak zrobić to tak, aby bracia Lan nie obwiniali się o śmierć wuja?

Wiem! Zwalę wszystko na mnie. Możliwe, że Lan Zhan będzie czynić mi wyrzuty, ale wiem, że nawet on ostatecznie nie lubi tego dziada, więc jestem gotów zaryzykować.

Ok, a więc to jest mój plan:

0. Wieczorem bardzo zdenerwować staruszka Lan.

1.Późno w nocy wywabić Lan Qiren'a z jego domu. (Jeszcze nie wiem jak to zrobię, ale coś wymyślę. Może Jiang Cheng podsunie mi jakiś pomysł, w końcu zamierzam go w to wciągnąć).

2.Kiedy Staruszek Lan już wyjdzie zaciągnąć go na mur Gusu i po dramatycznej, pełnej wyrzutu mowie zepchnąć go z tamtąd.

3.Włożyć pod jego szaty list pożegnalny, list samobójcy, oczewiście.

4.Ulotnić się i pójść spać jakby nigdy nic.

5.Rano udawać przerażonego i pełnego wyrzutów sumienia.

Mam nadzieję, że plan się uda, tym czasem ułożyłem już ,,list pożegnalny".

       (Czytać dramatycznym głosem)

Drodzy bratankowie!

Przykro mi, że muszę was dziś pożegnać.

Wei WuXian już dawno doprowadzał mnie na skraj załamania nerwowego, ale po wczorajszym wieczorze zdałem sobię sprawę, że nie jestem w stanie znieść tego więcej.
Oh, jaki on był dla mnie nie dobry!
Proszę ukarzcie go za to!

Dobra, nie, stop, bez tego.

nie jestem w stanie znieść tego więcej.
Nie żałuję tego co robiłem za życia i proszę abyście kontynuowali może tradycje.
Bili niewinnych.
Przestrzegali zasad, tak jak ja ich przestrzegałem.

Lan XiChanie rządź dobrze sektą.
Lan Zhanie, nie mam Ci za złe...

Nie, czekaj, zbyt dobrodusznie.

Lan Zhanie, mam Ci za złe związanie się z Wei'em, ale nie obwiniaj się za moją śmierć.

Formalnie nie jesteśmy razem, ale wydaje mi się, że Lan Qiren tak stwierdził więc niech zostanie.

Żegnajcie drodzy bratankowie.
~Szanowny Lan Qiren nie podważalny autorytet tej sekty.

Aż mnie ręka zabolała jak to pisałem, ale Staruszek ma przerośnięte ego więc pewnie by tak napisał.

Ok, idę namawiać Jiang Chenga aby mi pomógł zrzucić starucha z dachu. Zobaczymy czy plan wypali.

How to kill Lan Qiren | mdzs komediaWhere stories live. Discover now