Czy to już czas?

10 2 2
                                    

Boje się.
Tak bardzo się boje.

Nie jest ze mną dobrze.
Oj nie jest.

Coraz częściej w trakcie dnia, jest mi przez chwilę trochę ciężej oddychać, nawet jeśli tylko leżałam w łóżku.

Co dzień mam coraz mniej motywacji żeby wstać z łóżka.

Co dzień boje się coraz bardziej.

Nawet najmniejszy dźwięk sprawia że przez minimum minutę rozglądam się w koło, oczekując najgorszego.

Najmniejsza kropka na moim ciele, która nie mam pojęcia skąd się wzięła, sprawia że zaczynam panikować.

Patrzę wrogo na wszystkich ludzi wokół, którzy są w moich oczach choć trochę podejrzani lub wyglądają na wrednych.

Nie oddzywam się każdego dnia, sporadycznie rzucając kilka słów, bojąc się że powiem coś nie tak, albo kogoś nie będzie obchodzić moja opinia.

Zachowuje się inaczej, w zależności z kim obecnie jestem, w strachu że dana osoba mnie znienawidzi jeśli będę inna.

Wczoraj przeżyłam na kawie i kilku plastrach sera.

Dziś przeżyłam na dwóch kawach, dwóch tostach i kilku kawałkach sera.

Męczą mnie dziwne myśli.
Jak dziwne?
.
Otóż ostatnio, słysząc pociąg przejeżdżający niedaleko, nie miałam w głowie:
– 'O! Pociąg jedzie'.
Ja miałam:
– 'Pociąg przejeżdża. Ciekawe jak by było się pod niego rzucić, albo czy ktokolwiek by mnie powstrzymał lub się tym przejął'.
.
Przejeżdżając nad torami, myślałam ile ludzi obchodziłoby to, jakbym wspięła się na barierkę i miała zamiar skoczyć na tory i czy ktokolwiek by mi pomógł.
.
Robiąc jakiekolwiek rzeczy w grupie lub w parze z kimś, zawsze jeśli coś pójdzie nie tak, mam w głowie że to moja wina. Że to przeze mnie się tak stało, albo że mogłam temu zapobiec a tego nie zrobiłam.
.
Kiedy wczoraj bolał mnie brzuch, dobrze wiedziałam że to przez to ile zjadłam, jednak w głowie mam ciągle że jestem gruba, muszę schudnąć.
.
Mało brakuje żebym miała łzy w oczach za każdym razem jak widzę któraś z dziewczyn z mojej klasy.
Wszystkie są takie ładne. Perfekcyjne. Z zajebistymi charakterami. Nie pasuję do nich. Jak którakolwiek z nich na mnie patrzy, mam w głowie że pewnie mnie ocenia i źle o mnie myśli.
.
No bo w końcu jak ja kurwa wyglądam.
Nie jestem szczupła.
Nie maluje się w ogóle.
Nie ubieram się tak jak one.
Nie jestem taka ładna z twarzy jak taka O. czy P.
Nie jestem taka wysoka jak K.
Nie jestem tak rozmowna jak Z. czy K.
Nie jestem taka szczupła jak N.
Nie jestem taka towarzyska jak K.
Ja po prostu nie pasuje.
.
Oni wszyscy zawsze z taką łatwością gadają z innymi.
Oni wszyscy zawsze tak łatwo ogarniają co się dzieje w okół nich.
Oni wszyscy zawsze z taką łatwością znajdują tony przyjaciół.
Oni wszyscy zawsze tak łatwo są sobą i wyrażają siebie.
.
A ja?

Oni wszyscy zawsze z taką łatwością gadają z innymi.

Ja nie daję rady, nie ważne jak długo przekonywałam się że dam.

Oni wszyscy zawsze tak łatwo ogarniają co się dzieje w okół nich.

Ja zawsze dowiaduje się ostatnia lub bardziej pod koniec.

Oni wszyscy zawsze z taką łatwością znajdują tony przyjaciół.

Ja od koło 3 lat mam tylko jedną przyjaciółkę.

Oni wszyscy zawsze tak łatwo są sobą i wyrażają siebie.

Ja boję się wyrazić jakiejkolwiek opinii, myśląc że wszyscy mnie za nią znienawidzą.

.
.
.
.
.
Czy to już czas aby iść do psychologa?

Data: 07.09.2022

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Sep 07, 2022 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Proszę, przeczytaj.Where stories live. Discover now