Pred~ ultra bara fresh
Prey~ nie binarny [y/n]
Fresh pov
Leżałem sobie z [y/n] na kanapie, a konkretnie to ten leżał na mnie rozwalony niczym żaba na liściu heh. Oglądaliśmy jakiś serial, ale po którymś odcinku zaczynało mi sie troche nudzić. Z czasem przestałem sie skupiać na serialu i miziałem delikatnie [y/n] po główce. Heh, on był taki mały i delikatny że czasem nie mogłem z tego. Często sie z nim z tego powodu drażniłem, wkońcu wzrostowo siegał mi ledwie do krocza. Co bądz co bądz mi nie przeszkadzało... ale nie o tym teraz!
Po czasie dołożyłem drugą i zacząłem go miziać po polisiach przez ten sie słodko naburmyszył - awwww co sie stalo? Nadymasz sie jak rozdymka - zaśmiałem sie i cmoknąłem te naburmuszoną rybcie w czoło. Jednak z czasem ten jeden pocałunek zamienił sie we wręcz że atak czułości z mojej strony
[Y/N] pov
Leżałem z moim partnerem na kanapie i ogladalem serial, korzystałem przy tym z weekendu. Miałem męczący tydzień wiec korzystałem teraz z faktu że moge dwa dni kompletnie nic a nic nie robic. Smieszny fakt że akurat z ultra bara mi sie najlepiej powodzi, i do tego takiego ktory wyglada jakby wypadł z jakies wyrwy w latach 70. Nosil neonowe ciuchy, poslugiwal sie slangiem i sluchal retro muzyki. Niby sporo nas roznilo, ale jakos bardziej przez to przyciągnelo. No i najwiekszą różnicą był nasz rozmiar, przy mnie fresh byl wrecz że ogromny! Czasem troche to mnie przerażało ale, ale było przytym dosyć podniecają... z-znaczy! T-to bez znaczenia, to tylko durne myśli! Chociaż przyznam że lubiłem byc taki mały dla fresha, przyjemnie sie otrzymywało od niego pieszczoty gdy jego dlonie miescily calą moją głowe-
Z czasem poczułem jak koścista dłoń przeczesuje moje wlosy, na co sie umiliłem zadowolony. Jednak po chwili poczułem jak fresh chwyta mnie za policzek a za chwile za drugi po czym zaczal mi je miętolić niczym zabawke antystresową - nghh... fleshhhh.... wesz ze tego nje lubeeeee... - gdy tak mnie miętolił ciezko sie mowilo, i nie swiadomie sie naburmuszylem wkurzony na co fresh zaczał sie smiac. Zamknalem wkoncu oczy i sie poddalem, po chwili poczulem pocalunek na czole na co sie lekko usmiechnalem. Ale po chwili z jednego pocałunku zrobil sie cały napad calusow po mojej twarzy! Probowałem jakoś uciec ale nim sie obejrzałem wylądowalem pod freshem, jedną reke trzymal mnie za tlow bym sie nie podniosl a drugą trzymal mnie za nadgarski ku gorze bym nie mogl uciec
Fresh pov
Nie umiałem sie powstrzymać i przyszpiliłem tego okruszka do kanapy pod sobą, oczywiscie delikatnie! Gdy przytrzymałem go zacząłem wycalowywac go po calej mordce ale tez po szyji i troche obojczyku. Na koncu pocalowalem go w usta zadowolony i zasmialem sie widzac jego wyraz twarzy. Uwielbialem te jego zawstydzenie wkurzoną mordke, byl taki slodki wtedy ze mozna go by bylo schrupać. Chociaz~...
Po chwili oblizalem sie czujac na "ustach" slodki smak tego okruszka, no niby raz go juz zjadlem i calkiem mu sie podobalo wiec nie zaszkodzi drugi raz~
[Y\N] pov
Z czasem fresh sie wkoncu ode mnie odczepil, czulem jak moje policzki czerwienią sie niech to niech to niech to! Mhhh... czemu akurat wtedy musialo sie cos we mnie obudzic! Po chwili sie zorientowalem ze fresh mnie dziwnie bada wzrokiem, oj nie co on planuje? Widzac jak sie oblizał szybko zrozumiałem co chce zrobić, zaczalem sie wiercić - e-ej fresh, n-nie... n-nie fresh ni-! Nghhhh - jednak mojego protesty zostaly szybko zatrzymane przez jego jezyk ktory przejechal mi po twarzy. Mial ich az 7, ale potrafil je w pewnym sensie zlożyc w jeden wielki jezyk ktory mi zaslanial pol twarzy! Z czasem ten jezyk sie rozlozyl w 7 osobnych ktore zaczely mnie lizac w kazdym zakamarku twarzu, bylo to troche niesmaczne ale nie umialem sie nie smiac gdy mnie mini laskotał. Pokrywał mnie prawie całego w swojej lepkiej slinie, byla ona przezroczysta ale pod swiatlo lsniła troche fioletem. Lizał mnie tak jeszcze chwile puki nie spodziewanie moja glowa wylądowała w jego paszczy!? W srodku było mokro i ciepło przez jego gorący oddech, uhhh... wciaż bylem unieruchomiony przez jego ręce, wiec nie mogłem uciec. Ale mimo wszystko probowałem jakoś sie wyrwać, jednak poczułem jak nagle mnie podnosi i wcisna do ust wrecz do samego konca. Czułem pod sobą jego gardło i po chwili jak mnie do niego wciąga przełykajac powoli. Żeby tego nie było zadość fresh mruczał! No tak jakby... kiedyś mi tlumaczyl ze bara warczą w taki "miękki" ton jak sie czują dobrze. Tsaaa... dobrze wiedziałem ze według fresha słodko smakowałem, no ale żeby mnie bez zapowiedzi nagle zjadać!
Nim sie obejrzalem po ramiona byłem w przełyku, nawet nogi nie wystawały mi już poza jego paszcze bo czułem że ją zamknął. Chwile tak zsuwałem sie głebiej ze względu na grawitacje, ale nagle zniknalem caly w przełyku gdy fresh bez ostrzeżenia przełknął. Jęknąłem zaskoczony, a z czasem znalazłem sie w jego żołądku. No jedno przyznam, było tu cieplutko i niesamowicie wygodnie, tylko ten cholerny śluz zmywało sie przynajmniej pare godzin -~-. Ostatecznie ułożyłem sie w wygodnej pozycji i starałem korzystać z przyjemnego spokoju
Fresh pov
Ahhh... no właśnie tego mi było trzeba, coś niesamowitego~... poglaskałem zadowolony lekkie wybrzuszenie na swoim brzuchu, [y/n] był taki malutki że ledwo było go widać. Oj no wiem ze bedzie na mnie pozniej wkurzony że go od tak zjadłem ale co mam zrobić, sam się prosił. Trzeba było nie urodzic sie takim cukiereczkiem~... jego smak jest wręcz nie do opisania, nigdy nie jadłem nic równie dobrego -v-
Przeciągnałem sie lekko, ale po chwili poczułem jak [y/n] sie wierci bo żołądek sie zaciesnił troche. Wiec wrocilem do normalnej pozycji by sie nie stresował, i uznałem że puki sobie tam siedzi zagram w coś poczym ewentualnie zdrzemne
