1

835 25 17
                                    

Gdy przyjechałam do domu państwa Seo od razu zostałam poprowadzona do mojego nowego pokoju. Pomieszczenie wyglądało w ten sposób

 Pomieszczenie wyglądało w ten sposób

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zdjęcie z Pinteresta

Po tym jak spędziłam 10 lat w domu dziecka mieszkając z dwójką innych osób w pokoju to było jak spełnienie najskrytszych marzeń.

Rodzina Seo przyjeżdżała do mnie przez ostatnie pół roku przynajmniej raz w tygodniu wiedziałam że mam dwójkę starszego rodzeństwa siostrę i brata. Siostra przyjechała parę razy z rodzicami ma 26 lat i dwójkę dzieci chłopca który ma pięć lat i dziewczynkę która ma dwa latka. Natomiast brata nie miałam okazji poznać, wiem że mieszka z przyjaciółmi w Seulu ma 21 lat i ma na imię Changbin jednak nic więcej o nim nie wiem.

Natomiast rodzina Seo wiedziała o mnie wszystko, w jakim wieku trafiłam do domu dziecka, co się stało z moimi biologicznymi rodzicami, co się stało z moją biologiczną rodziną.

Gdy siedziałam tak i rozmyślałam nad moją nową rodziną z parteru usłyszałam wołanie więc natychmiast zeszłam do nowych opiekunów.

-wołała mnie....pani?

M: ohh... Skarbie mów mi mamo, tak wołałam Mei przyjechała z dzieciakami.

Ucieszyłam się gdy usłyszałam imię starszej siostry więc pobiegłam szybko do drzwi gdzie przywitała mnie dwójka małych szkrabów, wraz z ich mamą.

- jak one urosły od ostatniego czasu

Przytuliłam się do siostry po czym wzięłam od niej córeczkę, a synek przytulił się do mojej nogi, dzieciaki bardzo mnie polubiły z wzajemnością.

Dziewczynka nazywa się Hong a chłopiec nazywa się Ho-Bao.

-Ho-Bao jak było w przedszkolu? - zapytałam starszego

Ho-Bao:nauczyłem się nowych ślaczków- powiedział w typowy dla pięciolatka sposób

- pokażesz....cioci?- spojrzałam nie pewnie na jego mamę jednak ta tylko pokiwała głową i przyjaźnie się uśmiechnęła

Ho-Bao: tak!

Mei: pogniewasz się jeśli zostawię ci dzieci na trzy godzinki? Muszę jechać po Bina

-czekaj....po Changbina?

Mei: tak mojego młodszego a twojego starszego brata, rodzice chcą żeby w końcu cię poznał

-w porządku, chętnie zajmę się maluchami

W środku strasznie się stresowałam spotkaniem z kolejnym członkiem rodziny Seo, bo to że Mei mnie zaakceptowała nie znaczy że Changbin też to zrobi....

- Ho-Bao chodźmy do salonu pokażesz co robiłeś w przedszkolu

Pożegnałam się z Mei i skierowałam się z dziećmi do salonu.

Adopted Sister Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz