► Shin, Mikey i Izana dostali zakaz zbliżania się do kuchenki, noży oraz półproduktów znajdujących się w kuchni po tym gdy prawie spalili 2 garnki wraz z zawartością i deskę do krojenia w czasie gotowania obiadu w urodziny Emmy by zrobić jej niespodziankę. W czasi gotowania doszło do nie jednej, a dwóch walk na łyżki, widelce i noże między Mikeyem, a Izaną. Shin nie zostawał w tyle, na samym początku gotowania wywalił całą paczkę mąki robią z siebie i braci duchy.
► Jeden raz, JEDEN Mikey robił pranie. Zabarwił wszystkie białe ciuchy na różowo bo wrzucił swoją czerwoną koszulkę do białych. Nigdy więcej nie zbliżył się do pralki. Nie, bo nie chciał, różowe ciuchy mu nie przeszkadzają. Emma która w tym praniu straciła ulubione białe spodnie mu zabroniła. RIP białe spodnie Emmy (*).
► Każdy piątek wieczór to wieczorek rodzinny. Grają w planszówki, oglądają filmy, wychodzą razem na pizze lub do wesołego miasteczka.
► Shin nie ma swojej szafy. To jego rodzeństwo ma jego szafę. Biorą sobie od niego co i kiedy chcą, w większości wypadków nawet nie pytają. Proszenie, grożenie i przekupywanie propozycją kupienia im takich samych ubrań jak mu podkradli nie przynosiło efektów. Po pewnym czasie Shinchiro się poddał i pogodził z faktem, że jedynym elementem garderoby jaki zawsze znajdzie na swoim miejscu jest bielizna.
► Gdy Izana wprowadzał się Emma oraz Shinchiro zorganizowali dla niego przyjęcie powitalne. A właściwie chcieli zorganizować, bo to co ostatecznie z tego wyszło bardziej przypominało porażkę. Dzień zaczął się od zalania połowy domu przez zepsutą pralkę zostawioną włączoną przez noc by wyprać ręczniki. Drugim rozczarowaniem tego dnia były dekoracje. Poprzedniego wieczoru Shin i Manjiro zrobili łańcuchy z papieru jednak te przez noc zdążyły się odkleić i wylądować w wodzie z pralki którą nomen omen oni musieli sprzątnąć, bo Emma i dziadek poszli odebrać ciasto i inne wypieki. Trzecią porażką dnia było ciasto, które piekarnia pomyliła z innym zamówieniem i zamiast ,,Witaj w rodzinie" na cieście cytrynowo-bezowym zostali z truskawkowym tortem urodzinowym z Świnką Peppą. Tak oto Izana zawitał w domu Sano w jego pełnej krasie - z resztkami mydlin w przedpokoju z kolorowymi odbarwieniami od rozpuszczonego papieru i ogólnym napięciem w powietrzu, bo coś poszło nie tak, ale nikt nie wie czyja to wina.
YOU ARE READING
TOKYO REVENGERS || headcanons
Humor˚₊· ͟͟͞͞➳❥ ok na wstępie by nie było: ↻ NIE planuje ILE będzie rozdziałów ↻ NIE planuje JAK CZĘSTO rozdziały będą ↻ NIE planuje jakie postacie pojawią się w następnych rozdziałach ↻ NIE planuje O CZYM będą kolejne rozdziały ↻ postacie NIE NALEŻĄ do...
