9

179 24 10
                                    

Nigdy nie uciekała przed problemami.

To nie było w jej stylu.

Samotna podróż po miastach Europy wcale nie była ucieczką.

Spełniała swoje marzenie.

Ten wyjazd nie miał nic wspólnego z przystojnym Ślizgonem, którego nienawidziła w szkole, a który zawojował jej serce w przeciągu kilku tygodni pracy nad wspólnym, ministerialnym projektem.

Wycieczka, którą rozpoczęła w Atenach, a skończyła w Paryżu, wcale nie miała na celu ignorowanie uczucia, które trawiło ją od środka.

Stała na wieży Eiffla i podziwiała widok.

— Hermiono?

Odwróciła się odruchowo, dostrzegając mężczyznę, którego kochała.

— Co tutaj robisz, Draco?

— Szukam swojej walentynki. — W kilku krokach zbliżył się do niej i pocałował. 

Walentynkowe drabble - DramioneWhere stories live. Discover now