~5~

165 17 1
                                    

Nie minęło 15 minut, a Felix stał w progu drzwi Jisunga z colą w ręku. Wpuściła go pani Han, a ten prędko pobiegł do pokoju przyjaciela.

Felix bywał w domu Hana tak często, że nikt by się specjalnie nie przejął tym gdyby Lee zszedł do kuchni i zabrał coś z lodówki bądź poszedł porozmawiać z panią Han o jej samopoczuciu. Po prostu czuł się jak u siebie.

- Jestem - oznajmił zdyszany Felix wparowywując do pokoju Sunga. Zamknął drzwi i dosiadł się na sporych rozmiarów łóżko, na którym siedział już chłopak - Pokazuj! Co napisał??

Jisung prędko włączył konwersacje ze swoim hyungiem.

LeeKnow

Hej Hannie, wszystko w porządku z twoją ręką?

Napisałeś, że jest zbita i chciałem się dowiedzieć czy jest okej :))

- o chuj - westchnął Lix - nie sądziłem, że ten opis zadziała - zaśmiał się.

- widzisz, a nie mówiłem? Od początku miałem rację, że to zajebisty pomysł - uśmiechał się dumnny z siebie Ji - ale co ja mam mu odpisać? Boże..

- No czekaj, napisz że jest w porządku i... Że miło że się martwi czy coś, coś w tę stronę

- Okej..

- A masz ten sernik? - zapytał Lee.

- W lodówce jest, weź idź ukrócić sobie, ja nie chcę - odpowiedzialności Han.

- Tobie też ukroje i dopilnuje, żebyś to zjadł. Nic nie jesz chłopie - mruknął cicho i udał się do kuchni. Jisung w tym czasie był zajęty pisaniem do swojej sympatii.

~~~

LeeKnow

Hej Hannie, wszystko w porządku z twoją ręką?

Napisałeś, że jest zbita i chciałem się dowiedzieć czy jest okej ;))

Quokk_ji

Hej Hyung :>

Wszystko w porządku, nie musisz się martwić

Ale miło, że pytasz!

LeeKnow

W takim razie bardzo się cieszę

Jeśli brakuje ci czegoś to daj znać, jestem w stanie pomóc

Quokk_ji

Aish, to bardzo miłe z twojej strony Hyung!

Ale dlaczego jesteś tak chętny by udzielić mi pomocy?

LeeKnow

Wydajesz się być naprawdę w porządku Jisungie i chętnie cię poznam :))

Cóż, powinieneś teraz odpocząć trochę

Quokk_ji

Ty też sprawiasz wrażenie ciekawego Hyung !

Odpocznę, miłego wieczoru ;>

LeeKnow

Miłego wieczoru!

~~~

Felix wparował do pokoju z dwoma talerzykami, na których znajdował się serniczek. Podał o dzień starszemu chłopakowi ciastko i nakazał jeść ze smakiem.

Prawda była taka, że Jisung wcinał tak że aż mu się uszy trzęsły. Ale to nie jego wina, że się głodził, a choroby która tym kieruje.

- Pisałeś z nim? - zapytał Felek.

- Tak, możesz sobie poczytać - powiedział podając chłopakowi telefon.

- Wow, może coś z tego będzie

- Wydaje mi się, że nawet jeśli to potrzebujemy czasu - westchnął blondyn.

- Wszystko w swoim czasie Ji!! - powiedział dodając otuchy starszemu - gdzie masz żelki?

Przyjaciele spędzili wieczór na oglądaniu anime, zajadając się serniczkiem. Gdy przyszła już pora i Felix udał się do domu, Jisung wziął prysznic i położył się do łóżka. W jego głowie wciąż gościły myśli na temat Minho. Jaki jest, czego chce.. Taki przystojniak od takiej chudej wiewióry?

You are my little sunshine | MINSUNGOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz