ᯓ𝙿𝚛𝚘𝚕𝚘𝚐

28 2 3
                                    

• Pov Heizou

Dzień jak codzień zaczął się dosyć normalnie poczynając od ubrania się po zjedzenie jakiegoś śniadania w samotności przy wschodzącym dopiero słońcu. Przeglądałem właśnie pewne dokumenty ze sprawy morderstwa pewnej rodziny z wioski Konda. Morderstwo miało miejsce o północy, jak z zeznań wynika było słychać wtedy krzyki. Ciała ułożone w niestandardowy sposób, ze specyficznymi ranami klatki piersiowej.

Wstałem od stołu i wyszedłem z domu idąc do mojego biura dalej przyglądając się sprawie,

Od ludzi wiadomo, że rodzina ta była raczej jedną ze spokojniejszych, pracowali i pomagali innym w wiosce. Kiedy strażnicy przybyli na miejsce zastali wyrwane z zawiasów drzwi a wewnątrz budynku był chaos. Rozrzucone rzeczy, podarta tapeta na ścianach, masa ziemi na podłodze oraz młoda dziewczyna siedząca schowana pod stołem cała we łzach. Niestety zanim jej pomogli, uciekła niewiadomo gdzie..od tej sytuacji minęły okrągłe 4 lata tak wiec uzyskanie jakichkolwiek informacji o dziewczynie byłoby nam na rękę, i mielibyśmy więcej wskazówek odnośnie zbrodni jaka miała tam miejsce.

Po niecałych 20 minutach udało mi sie dotrzeć do mojego biura w Tenriou Commission. Jako główny Detektyw zawsze muszę być przed czasem zaczęcia pracy gdyż mam do wypełnienia zazwyczaj masę papierów dostarczonych przez pannę Kujou Sarę.
Po wejściu do środka rzuciłem papiery ze sprawą na biurko tym samym zamykając za soba drzwi, Usiadłem wygodnie na fotelu po czym zabrałem sie do podpisywania dokumentów. Jest to nudna praca przyznaje, wypełnianie i podbijanie papierów pieczątką to nie moja bajka. Za oknem było słychać budzące sie już do życia miasto, a wraz z nim nowe przygody..

Do drzwi mojego biura zapukał jeden ze strażników pobliskiego więzienia.

- Prosze

Do środka wszedł mężczyzna wraz z nieznaną mi dziewczyną,

- W czym mogę pomóc?

Zapytałem przyglądając sie dziewczynie, która rozglądała sie zainteresowana po całym pomieszczeniu,

- Przybywam tu na rozkaz Pani Kujou,
By przekazać Panu, że od dzisiaj ma pan sprawować opiekę nad tą oto dziewczyną.
Jedyne co o niej wiemy to, że ma na imię Keiko. I Sprawia kłopoty w mieście..

Nie dokończył kiedy dziewczyna się wtrąciła,

- Hej! To że raz zaatakowałam mężczyznę który uprzykrzał życie jednej z mieszkających tu kobiet i rozwaliłam stoisko z jedzeniem to nie znaczy, że od razu jestem jakąś psycholką i zasługuje na takie traktowanie..

Powiedziała podirytowana, na co strażnik posłał jej tylko wrogie spojrzenie.

- Wiec jaka decyzja Panie Heizou?

Zapytał, na co dziewczyna spojrzała na mnie i uśmiechnęła się...

♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎

Witajcie kochani :)

Tak jak widać wziąłem się za napisanie książki o tematyce genshina. A że czytam dużo kryminałów to czemu by nie napisać przygód detektystycznych naszego Heizou. Jak udało się wam zauważyć występuje tu w roli głównej moja ocka Keiko, która swoim zachowaniem mogłaby dorównywać Tartagli.

To Tyle ode mnie, widzimy sie w kolejnym rozdziale!
Paa

✽ 𝙿𝚛𝚣𝚢𝚐𝚘𝚍𝚢 𝙳𝚎𝚝𝚎𝚔𝚝𝚢𝚠𝚒𝚜𝚝𝚢𝚌𝚣𝚗𝚎 𝙺𝚎𝚒𝚔𝚘 𝚈𝚞𝚖𝚢 ✽Where stories live. Discover now