Sans AU'S [Fluffy/Lemon]

[Cross x Dream] - [Will you marry me?]

[Perspektywa trzeciej osoby]

Dream nie wiedział co się dzieje z Cross'em. Zrobił się nagle taki odległy. Unikał go za każdym razem, gdy go widział, czy zamykał się w pokoju. Bardzo chciał mu pomóc, ale nie wiedział jak. Postanowił zajrzeć do niego i porozmawiać co jest nie tak, czy mógłby jakoś mu pomóc. Miał już wejść do jego pokoju, ale zatrzymał się, gdy usłyszał jak mówił sam do siebie, albo się przesłyszał, że do kogoś mówi

,,No dalej Cross, nie możesz tego ukrywać przez cały czas" Powiedziała osoba [Chara]: ,,Musisz w końcu się go o to spytać"

,,No nie wiem, czy to dobry pomysł, ale co będzie jak się nie zgodzi?" Spytał Cross

,,Na pewno się zgodzi"

Nie wiedział z kim rozmawia, ale zapukał do drzwi: ,,Cross? Czy wszystko w porządku?"

[Perspektywa Cross'a]

Zastygnąłem w miejscu, gdy usłyszałem głos Dream'a. Przełknąłem ślinę: ,,T-tak.. wszystko w porządku..?" Powiedziałem, jąkając się

Dlaczego do cholery się jąkam?!

,,Czy mógłbym wejść?" Spytał, że rozszerzyłem oczodoły

,,T-tak.." Powiedziałem, gdy zauważyłem, że drzwi zaczęły się otwierać

Schowałem do tyłu pierścionek zaręczynowy, gdy zauważyłem, że wszedł do środka: ,,Mógłbyś zamknąć.. drzwi, proszę..?" Spytałem, gdy skinął głową

Cholera.. jaki on jest uroczy..

,,Chciałem cię o coś spytać.." Powiedziałem

,,Słucham cię bardzo uważnie" Powiedział, uśmiechając się, gdy moje kości policzkowe rozgrzały się

[Perspektywa trzeciej osoby]

Cross wydał z siebie oddech, gdy był cały spocony. Tak bardzo cholernie się denerwował. Wiedział, że Chara obserwuje go, śmiejąc się. Uklęknął na jedno kolano, gdy Dream obserwował każdy jego ruch. Nie wiedział dokładnie robi i co zamierza zrobić. Wyjął pudełeczko z pierścionkiem zaręczynowym do przodu, gdy spojrzał na Dream'a

,,Dream.. czy ty.." Powiedział, cały się denerwując

Chara podeszła do niego, szepcąc, aby dać mu chyba otuchy: ,,Dalej, dasz radę Cross!"

,,Wyjdziesz za mnie..?" Spytał, z rumieńcem, który znajdował się na jego kościach policzkowych, odwracając wzrok od uroczego, niewinnego szkieleta

Dream zastygł w miejscu, gdy jego oczodoły pociemniały, a jego kości policzkowe rozgrzały się: ,,J-ja.." Powiedział, jąkając się

Nie wiedział co miał powiedzieć. Nie mógł nic z siebie wykrztusić. Cross popatrzył się na niego, oczekując jego odpowiedzi

,,Nie wiem.." Powiedział, gdy Cross popatrzył na niego

Opuścił pierścionek niżej, gdy czuł jakby jego dusza miała zaraz pęknąć na pół. Dream odwrócił się od niego, nie patrząc na niego, a jego rumieniec pogłębiał się. Zamknął oczodoły: ,,T-tak.." Powiedział, jąkając się

Jego oczodoły powróciły do normalności [Cross'a], gdy spojrzał na niego. Wstał, gdy chwycił jego mniejszą rękę, zakładając pierścionek zaręczynowy na jego palec. Położył ręce na jego ramionach, gdy popatrzył się na niego: ,,Dream.. spójrz na mnie, proszę.."

Tak jak powiedział, odwrócił wzrok w jego stronę, patrząc w jego oczodoły, a raczej obaj spojrzeli na siebie. Zanim miał coś powiedzieć, Cross pocałował go w usta, gdy Dream zastygnął w miejscu na chwilę, ale odwzajemnił jego pocałunek, gdy zamknął swoje oczodoły. Cross chwycił jego talię, gdy przybliżył go do siebie. Za pomocą swojej magii, zakluczył drzwi. Chwycił jego nogi, trzymając je między swoimi bokami, gdy Dream chciał zaprotestować: ,,C-cross.. my nie możemy.." Powiedział, jąkając się

,,Możemy, nie pamiętasz? Jest taka tradycja" Powiedział, gryząc go w szyję, gdy jęknął

Teleportował ich na łóżko, nie dając Dream'owi na ucieczkę, gdy włożył język do jego ust. W trakcie sesji całowania, zdjął z niego, a raczej pozbawił go spodni. Odkleił się od niego, gdy brakowało im powietrza: ,,C-cross! Moje s-spodnie!" Powiedział, jąkając się, gdy przełknął ślinę

Ale i tak się nie odezwał tylko znowu go pocałował, mając swój język w jego ustach, gdy dotknął swoim językiem jego, drażniąc go. Nie wiadomo jak, ale pozbawił z siebie szortów, gdy jego [...] ukazał się. Podczas całowania powoli wepchnął się w Dream'a, gdy jęknął, mimo, że całowali się. Odkleił się, gdy cienka ślina łączyła ich usta, którą później przerwał, oblizując się

,,Obiecuję, że będę delikatny" Powiedział Cross, próbując go uspokoić

,,O-okej.." Powiedział, jąkając się, gdy zaczął się powoli poruszać

Po jego ustach zleciała mała strużka śliny, gdy Cross po paru minutach przyspieszył tempo: ,,A-ahh!~" Krzyknął, gdy zamknął swoje oczodoły

Zapowiadała się gorąca noc..