[Dust x Blueberry] - [angst]

40 2 1
                                    

⚠️ Zanim zaczniecie czytać, chciałabym was ostrzec, że ta scena może zawierać wulgaryzmy, krew i wzmianki o samobójstwie ⚠️

Zapraszam do czytania..

Blueberry spojrzał to co miał na sobie. Uśmiechnął się, ponieważ Dust zaprosił go na randkę, chcąc mu coś ważnego powiedzieć: ,,Hej Blue, czy-" Usłyszał głos swojego przyjaciela Dream'a, który wszedł do jego pokoju

,,Dust'owi się to spodoba!" Krzyknął Ink, patrząc na niego

,,Trzymamy za ciebie kciuki Blue!" Krzyknął Dream, pokazując mu kciuk w górę

,,Dzięki chłopaki!" Krzyknął, zakładając ręcę na biodra, uśmiechając się do nich

,,Chyba już muszę iść, bo się spóźnię!" Krzyknął, wybiegając z pokoju, gdy Dream i Ink pomachali mu

[Time-skip]

Znalazł się we właściwym miejscu, gdy zaczął iść w wybrane miejsce przez Dust'a, ale zatrzymał się, widząc co było przed nim. Kwiaty wyleciały mu z ręki, a po oczach spływały łzy. Zauważył Dust'a w objęciach Horror'a, gdy flirtowali ze sobą. Otarł łzy, rzucając prezentem o ziemie i depcząc go. Zacisnął pięści, odwracając wzrok, gdy uciekł, szlochając po drodze

Aż w końcu wbiegł do środka, trzaskając drzwiami. Upadł na podłogę, gdy jego przyjaciele odwrócili się, widząc stan swojego przyjaciela: ,,Blue, co się stało?!" Krzyknął Dream podbiegając do niego

Podniósł głowę, a jego przyjaciele rozszerzyli oczy, widząc jego zapłakaną twarz: ,,Proszę powiedz co się stało Blue!" Krzyknął zmartwiony Ink

,,Dust.. on.. całował się z Horror'em.." Powiedział, zaciskając zęby

,,C-co?!" Krzyknął Dream

Wstali, a Blue uciekł do pokoju, trzaskając drzwiami, ze podskoczyli: ,,Nigdy nie widziałem Blue w takim stanie.." Powiedział Ink

,,Będziemy musieli ostro porozmawiać z Dust'em.." Powiedział Dream, że Ink skinął głową

[Blueberry]

Na czym sobie to zasłużyłem..?! Co ma w sobie Horror, a czego ja nie mam..? Chwyciłem zdjęcie zrobione razem z nim, rzucając o podłogę, a łzy spływały na nią. Kopnąłem krzesło, że leżało, a ramka ze zdjęciem była roztrzaskana. Spojrzałem na to co miałem w ręcę. Było to szkło, które było zniszczone na podłodze, w którym się znajdowało. Zacisnąłem je, gdy wbijało mi się to w rękę, a krew zaczęła kapać, że pisnąłem, upuszczając je. Ocierałem to o bluzkę, która była pokryta moją krwią. Chwyciłem kartkę, zaczynając na niej pisać, a był to list pożegnalny. Położyłem to na łóżku, wracając z powrotem. Postawiłem krzesło z powrotem, chwytając grubą linę, która leżała na podłodze. Wskoczyłem na krzesło, owijając szyję wokół mojej szyi. Wziąłem głęboki oddech, kopiąc krzesło

Po chwili moje oczy zamknęły się, a uśmiech pojawił się na moich ustach

Przepraszam..

[Dream]

Miałem ochotę zabić Dust'a, ale Ink powstrzymywał mnie, trzymając z tyłu moje ręcę. Byłem cały poobijany, jak i on: ,,Dlaczego?! Dlaczego to zrobiłeś?!" Krzyknąłem wściekły

,,Nie powinieneś się tym interesować" Powiedział, przewracając oczami

,,Powinienem! Blue to nasz najlepszy przyjaciel!" Krzyknąłem, próbując się wyrwać

,,Wasz, a napewno nie mój" Powiedział, zakładając ręcę na klatkę piersiową

,,Puszczaj mnie do cholery Ink!" Krzyknąłem wściekły

,,Dream! Opanuj się, musisz się opanować!" Krzyknął przerażony Ink

Mogłem poczuć jak czarna plama spływa po moim oku, która je zasłaniała. Nie obchodziło mnie to!

,,Dream!" Krzyknął Cross

Spojrzałem na niego morderczym wzrokiem, że przełknął ślinę, cofając się przerażony. Odrzuciłem Ink'a, który upadł na ziemie. Zacisnąłem pięści, przywołując łuk i strzelając w prawe ramię Dust'a, że syknął z bólu, trzymając się za zakrwawione, gdy wyjął strzałę. Miałem coś powiedzieć, ale poczułem jak zostałem od tyłu przytulony przez kogoś. Upuściłem ręcę na dół, a łuk dobrowolnie zniknął. Po moich oczach spływały łzy, orientując się co przed chwilą zrobiłem. Odwróciłem głowę, widząc, że był to Cross, więc wtuliłem się mocniej w jego klatkę piersiową, szlochając: ,,Przepraszam! Co ja narobiłem..?!" Krzyknąłem, płacząc

,,Shh.. Dream uspokój się.. to nie Twoja wina.." Powiedział Cross, masując moje plecy

Zacząłem pociągać nosem, a mój oddech zwolnił. Poczułem jak złożył pocałunek na mojej czaszce, że zachichotałem: ,,Dziękuję Cross.." Powiedziałem, odklejając się i składając mu pocałunek na jego ustach, że rozszerzył oczy

Odsunąłem się, widząc uśmiech na jego ustach: ,,Cross!!" Usłyszałem krzyk mojego brata, że zesztywniałem

Popatrzyłem się na niego, widząc jak Killer go powstrzymywał go przed zabiciem Cross'a: ,,Róbcie co chcecie gołąbeczki" Powiedział Killer, że poczerwieniałem na żółto

Zaraz.. zapomniałem o Blue! Muszę zobaczyć co u niego i czy dobrze się czuję: ,,Muszę zobaczyć co u Blue.." Powiedziałem, patrząc na innych, gdy teleportowałem się tam

Zapukałem do jego drzwi: ,,Blue..? Jesteś tam?" Spytałem, ale nie otrzymałem odpowiedzi

Zacząłem się martwić, więc chwyciłem za klamkę, aby je otworzyć, ale zatrzymała mnie czyjaś ręka: ,,Nie sądzę, że powinieneś tam wchodzić.." Powiedział Cross, że byłem zdezorientowany

,,Dlaczego?" Spytałem

Odepchnąłem go, wchodząc do środka: ,,Dream, czekaj!" Krzyknął

Zatrzymałem się to co przed chwilą widziałem.. czuję jakby moja dusza miałaby zaraz pęknąć na pół. Ink trzymał w rękach Blue, który.. nie dawał żadnych oznak życia. Jego ręka była pokryta krwią, ponieważ była tam głęboka rana, a na szyi posiadał ślad siniaka. Właśnie wtedy zorientowałem się, że odebrał sobie życie, powieszając się: ,,Było już.. za późno Dream.." Powiedział Ink, a po jego oczach spływały łzy

,,Nie, nie, nie..!" Krzyknąłem, mając już do niego podbiec, ale powstrzymał mnie Cross, przytulając mnie do siebie i zasłaniając oczy, abym nie musiał widzieć tego widoku: ,,N-nie.. to nie może być prawda.." Powiedziałem, a po moich oczach spłynęły łzy

Schowałem twarz w klatce piersiowej Cross'a, wypłakując się w jego bluzkę

,,Cholera.." Usłyszałem głos Fell'a, gdy widział tą scenę

Sans AU'S [Fluffy/Lemon]Onde histórias criam vida. Descubra agora