7•|kłótnia|•

112 4 0
                                    

Pov: Will

-MAMO! CO TY TU ROBISZ?! MIAŁAŚ BYĆ JESZCZE W PRACY!!- krzyknołem no to teraz mam przejechane pomyślałem, moja mama szybko wyszła z kuchni a ja z Mike się ubraliśmy- możesz wejść - powiedziałem cicho - to ja będę leciał - powiedział Mike i dał mi szybkiego całusa w usta na co się zarumieniłem - dowodzenia pani Byers pa Will - powiedział Mike - CO TO DO CHOLERY MIALO BYĆ TY DOPIERO MASZ 17 LAT!? - krzyknęła mama - no właśnie aż 17! Mogę robić takie rzeczy!- krzyknołem na nią - TY GO ZNASZ miesiąc!- (taki time skip o miesiąc jak coś...) Powiedziała a raczej nakrzyczała moja mama

- I CO Z TEGO?!- krzyknołem na nią nagle się mną interesuje?

UWAGA TOXIC Joyce

-JAK SIE DO MATKI ODZYWASZ GÓWNIARZU?! PIERDOLONY PEDAL WYNOŚ SIĘ Z MOJEGO DOMU!!!- krzyknęła a mnie zamurowało...
- ale gdzie ja mam pójść?- zapytałem - nie interesuje mnie gdzie pójdziesz- powiedziała - WYNOŚ SIE!- krzyknęła a ja się rozpłakałem i pobiegłem do drzwi i szybko wyszedłem z domu była jakas 1 w nocy a ja nie miałem gdzie się podziać, chciałem zadzwonić do Mike'a ale on napewno spał ale stwierdziłem że zaryzykuję, jeden sygnał drugi trzeci już miałem się rozłączyć ale nagle Mike odebrał - halo, Will?- powiedział Mike - hej Mike bo wiesz mógł bym przyjść na noc?- zapytałem było mi tak strasznie głupio co on sobie o mnie pomyślał? - jasne a co się stało?- zapytał - opowiem ci później - powiedziałem do chłopaka - już schodzę - powiedział ......

___________________________________________sory że taki krótki ale nie mam siły dizsiaj bo chora jestem 😭

tylko mój•||BYLER||•Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz