12•||zmartwienie||•

82 5 1
                                    

Pov: Mike

- Mikey zostaniesz na noc proszę- zapytał się mój Will- oczywiście skarbie - powiedziałem i poszedłem od kuchni zrobić nam gorącą czekoladę - Mike kiedy będzie czekolada?- zapytał się młodszy -za chwi- o już jest usiądź zaraz ci podam- powiedziałem miałem zamiar zrobić mu jeszcze kanapki z masłem orzechowym i nutellą jego ulubione (moje też, uwielbiam to połączenie😍) kiedy położyłem willowi talerz z kanapkami i gorącą czekoladę Will tylko powiedział - Mike nie jestem głodny naprawdę - strasznie się o niego martwiłem ostatnio mało jadł- Will jest 23:00 a ty nic dzisiaj nie jadłeś oprócz jednej kanapki rano martwię się o ciebie proszę zjedz kanapki - powiedziałem - no... dobrze zjem - powiedział i zaczą jeść - ale nie zmieszczę aż dwóch kanapek...- powiedział - mogę zjeść jedna ale ty też musisz zjeść - powiedziałem i zabrałem się za jedzenie....

_&_&_&_&_&_&_&_&_&_&_&_&_&_&_&_&_ Hejcia skarby sory że taki krótki rozdział ale nie mam weny❤️ buziaczki💋💋

tylko mój•||BYLER||•Where stories live. Discover now