Wieczór przy kominku

15 0 0
                                    

Popołudnie minęło nam całkiem fajnie grałyśmy z Kate w très, a ciotka robiła coś w ogródku. Z tego co widziałyśmy przez okno chyba pieliła grządki. Wczesnym wieczorem zawołała nas na kolację. Okazało się że ciotka jest niezłym kucharzem, więc zgotowała nam pyszne spaghetti bolognese(z klopsikami). Po kolacji ciotka zapaliła w kominku i poszła posprzątać po kolacji. My włączyłyśmy telewizję, a ja w notatniku na telefonie zaznaczyłam: survival u ciotki dzień pierwszy zaliczony. Nagle prezenter głośno wypowiedział hasło:

-Drodzy mieszkańcy, otóż na wolności jest dawny gang, który kiedyś obrabowywał domy i banki. Zamykajcie drzwi i okna, pamiętajcie też o zasadach bezpieczeństwa.

I wtedy wmurowało mnie w kanapę tak że nie mogłam się ruszyć, a za to Kate zaczęła krzyczeć do ciotki i nie tylko.

-MY TU UMRZEMYYY JA NIE CHCE UMIERAĆĆĆ GANGSTERZY SĄĄ NA WOLNOŚCIIIIIII!!!!!!!!

Wtedy do pokoju przyszła ciotka i postanowiła że nas(a nawet bardziej Kate) uspokoi. Po bardzo długim kazaniu o tym że mimo że dom jest stary to zabezpieczenia ma lepsze od rezydencji Kardashianów i że w środku jesteśmy bezpieczne zechciała opowiedzieć nam historię.




You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Mar 27, 2023 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Dom pełen niespokojuWhere stories live. Discover now