muszę się szczerze przyznać
nie chce mi się oglądać tego serialu
jakby, to jest prawie osiem godzin przed ekranem i jak pomyślę sobie, że w tym czasie mogłabym spokojnie skończyć rewatch avatar the last airbender, to--
bo czym jest jakiś serial ze sztywnymi aktorami i średnim scenariuszem przy atli ok
może obejrzę to jak skończę tego avatara
a może zdradzę stan i nigdy tego nie zrobię
nwm niech mi ktoś jakąś motywację podaruje, bardzo proszę
macie jakis relatable mem żeby nie było że nie na temat
YOU ARE READING
𝗹𝗶𝘁𝘁𝗹𝗲 𝗴𝗿𝗶𝘀𝗵𝗮 ( czyli wszystko z grishaverse )
Humorfandom już nie taki mały. grishaverse i tak, są spojlery