13.

644 64 2
                                    

Perspektywa Reziego
Michał wybiegł z domu jak opętany. Pewnie coś związanego z Patrycja, dlatego nie chciałem mu się jakoś narzucać. Zdziwiło mnie to, że nie powiedział nic Igorowi. Może brakuje mu do niego zaufania? Nie wiem. Dla mnie to spoko kumpel.

Zjedliśmy śniadanie ze smakiem. Postanowiliśmy posprzątać, a potem zabraliśmy się za nagranie. Nagraliśmy do vlog'era jakich challenge a na mój kanał wylądował filmik z GTA V. Ajgor podczas nagrań wydawał się jak inny człowiek. Jego grę aktorską można by ocenić do jednej z lepszych. Skończyliśmy całą robotę na dziś, a ja postanowiłem dać znać znajomych z Katowic, że żyje. Napisałem do Maćka i Kimiego czyli moich najbliższych ziomków. Od czasu do czasu jeździliśmy razem na crossie. Pisaliśmy ze sobą długo aż jeden z nich mnie zapytał.

Kimi
A masz tam w Opolu jakieś fajne laseczki? ;D

Wtedy przypomniałem sobie o Magdzie, wczorajszym pocałunku oraz o tym, że od tego momentu nie odezwałem się do niej ani słowem.

~Wypadało by coś napisać, a nie siedzieć cicho~ pomyślałem.

Pożegnałem się z chłopakami. Nie wiedziałem co zrobić. Zadzwonić? To tak dziwnie. Wysłać SMS? Jeszcze gorzej. Odwiedzę ją? Już tyle razy to robiłem. Zaproszę ją tu. Bingo! Wybrałem numer.

- Remek? - usłyszałem jej głos
- Siemka Magda. Sorka, że się nie odzywałem, ale chcesz do mnie wpaść? - w głowie modliłem się, aby się zgodziła
- No chyba mogę - ujęła nie śmiało
- Do zobaczenia - uradowany skończyłem rozmowę

Poleciałem do łazienki, żeby się ogarnąć. Zarzuciłem jakiś tam t-shirt z logiem Rezi Style oraz założyłem dżinsy. Przejechałem ręką po włosach i już byłem gotowy. W ten usłyszałem dzwonek do drzwi. Pobiegłem od razu prawie się przewracając po schodach, ale Igor już mnie wyprzedził. Zauważyłem jak gadali przy wejściu. Nagle się przytulili. O co tu chodzi?! Opętała mnie furia. Już chciałem uderzyć go w tą jego laleczkowatą twarz. Przeszkodziła mi w tym jednak Magda.

- Hej Remi! - wypowiedziała to tak słodko, że zapomniałem co miałem zrobić - Może zdziwiła Cię trochę ta sytuacja, ale znam się z twoim koleżkom. Razem chodziliśmy do liceum - uświadomiła mnie
- Jak to? Przecież Ajgor jest z Krakowa? - zdziwiłem się
- Tak, ale wcześniej mieszkał tu. W Opolu - znowu dowiedziałem się nowej o nim rzeczy
- Dobra gołąbki, ja lecę na miasto, a wy tam spędźcie ze sobą wspólnie czas - zarzuciwszy kurtkę wyszedł

Wziąłem jakiś napój razem z czymś na przekąskę dla nas, a Madzia poleciała już na sofę do salonu. Siedziała tak spokojnie wpatrzona w ekranik swojego telefonu. Usiadłem koło niej i zapytałem.

- Chcesz obejrzeć film czy tylko po prostu pogadać? - zapytałem wprost
- Szczerze. Nie wiem - mówiła tak cicho, że prawie jej nie usłyszałem
- Dobra to wybiorę sam - powiedziałem puszczając do niej oczko

Dziewczyna się uśmiechała co mnie ucieszyło. Wybrałem komedio-romansidło "Ostatnia Piosenka". Usiadłem wygodnie koło mojej damy, a ta wtuliła się w mój tors. W takiej pozycji przetrwaliśmy do połowy filmu. Nagle Magda wyszła z pytaniem.

- Remek czy to co było wczoraj było dla Ciebie czymś na serio? - popatrzyła na mnie swoimi oczami, w których zauważyłem jakiś rodzaj nadziei
- Posłuchaj mnie. Gdyby mi na tobie zależało to była byś tu? - chciałem, żeby to zabrzmiało jak pytanie retoryczne.

Nie odzywała się, tylko świdrowała mnie swoimi pięknymi oczami. Kiedy tak na siebie patrzyliśmy nie wytrzymałem. Po porostu zrobiłem to bez zastanowienia. Pocałowałem ją... z czasem zaczęły one robić się coraz namiętniejsze. Dziewczyna położyła się na mnie, a ja swoimi dłońmi badałem jej ciało. Jednym ruchem zdjęła ze mnie koszulkę i rzuciła gdzieś daleko w kąt pokoju. Nie wiedziałam, że ona w tym jest taka zdolna! Ja chciałem postąpić tak samo z jej górną odzieżą, lecz naszą chwile przyjemności przerwało otwierane drzwi wejściowe. W nich z otwartymi na oścież ustami stał Multi w ręce trzymając bagaże drobnej istoty stojącej obok niego. To w samej osobie była nasza mała Pati. Pobiegłem po moją bluzkę, a w tym czasie moja "koleżanka" ogarnęła swoje włosy.

Michał słowami - No widzę co tu się dzieje kiedy nie ma mnie w domu - spowodował, że cała moją twarz pokrył kolor czerwony.

Jeszcze raz was przepraszam, że tak dawno nie updatowałam, ale wyciąganie ocen do liceum nie jest proste ;). Sorka bo wiem, iż jest to wkurzające - takie zachowanie i gadanie.


Świat oczami YoutuberaWhere stories live. Discover now