ROZDZIAŁ 2

23 3 6
                                    

Feliciano jak leżał tak leżał. Wraz z Romano postanowiliśmy złapać go za ręce i nogi i podnieść. Romano za nogi, ja za ręce i udało nam się. Feli wstał, ale jak wstał tak od razu legł jak kłoda. Poległ w walce z homoseksualizmem. Romano spróbował go znowu podnieść ale samotnie też mu nie wyszło. Popatrzył się na mnie i mruknął jak kociak:
– Idź po Brytola. Oni tam mają te dźwigi czy inne koparki. Tym go podniesiemy.
– Jasne misiu kolorowy, dla ciebie wszystko - puściłam mu oczko i poleciałam jak samolot w wierzę 11 września 2001 roku. Czołgałam, przeciskałam i toczyłam się po górach, lasach i dolinach, aż w końcu dotarłam do rezydencji ARTHURA KIRKLANDA.
Delikatnie zapukałam w szybę, na co ten wyjrzał za okno i krzyknął.
– CO TY MI KURWA OKNA KAMIENIAMI ROZPIERDALASZ MATE? - Nie rozumiem, to tylko lekkie muśnięcie było..

 Kiedy wychylił się, wszedł na mały kawałek szkła i coś krzykną po brytyjskiemu, nie wiem co, bo jego akcent jest tak gruby jak jego brwi

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

 Kiedy wychylił się, wszedł na mały kawałek szkła i coś krzykną po brytyjskiemu, nie wiem co, bo jego akcent jest tak gruby jak jego brwi. Do tego nie rozumiem brytolskiego...Dziwny ten język tam mają... znam tylko polski i angielski... a niemieckiego nie umiem bo mnie Godlewska uczyła i śpiewałam Rote całe lekcje jako prawdziwa patriotka. Nie będzie niemiec pluł nam w twarz! I bardzo dobrze, ale tak sobie rozmyślam, a ten debil dalej zaklęcia wykrzykuje.

- MÓW PO POLSKU BO CIE NIE ROZUMIEM, NIE DOGADAMY SIE. - Niech zna swoje miejsce kundel.
- Dogadywać to się zaraz będziesz z moim prawnikiem smarkulo nie wychowana
- I kogo smarkiem nazywasz jak twoje brwi pewnie robiły za chusteczki higieniczne

- Po co ty tu kurwa przyszłaś, rodzice ci wyrzucili? Z resztą to ty wyglądasz trochę jak bezdomna sierota
- Ty nawet nie musisz tak wyglądać, by każdy wiedział o tym jak ciebie rodzice sprzedali na targu. Potrzebuje od ciebie koparki.
- Jakiej arki? Arki Noego?
- KOPARKI KURWA
- AHA KOPARKI? NA JAKI CHUJ CI JEST KOPARKA? CO?
- Chujów sto, dawaj koparkę. - Nie dziwię się, że ludzie nie lubią brytolii. Nie da się z nimi dogadać, masakra. Na dworze pizgało, więc wczołgałam się do domu Arthura przez okno. Go to już nawet nie obchodziło i dobrze ale wtedy zadzwonił do niego telefon. Zdziwiony Arthur odebrał słuchawkę.
- Halo?
- Dzień dobry. - Powiedział znajomy głos.
- Dzień dobry - Odpowiedział Arthur dając telefon na głośno mówiący.
- Ja pani powiem teraz krótko i niech pani mnie słucha.
- Tak?

- W pani domu jest bomba. - Powiedział głos. Łatwo się było domyśleć kto to był, a był to nie kto inny jak FRANCIS. - Ja nie żartuje ma pani 3 godziny na opuszczenie domu i ma pani zostawić 10 tysięcy–- Kurwa Francis, wiem że to ty, weź ty lepiej idź kurwa wpierdalać te swoje bonwłajaż oui oui żabki rere kum kum. - Jak ty do mnie kurwa mówisz, zobaczymy czy ci będzie tak do śmiechu jak bomba pierdolnie.- Ty sam jesteś pierdolnięty. Ty się lecz człowieku.- No ciebie już leczyć nie będą jak bomba pierdolnie. - Pierdolnie to cię zaraz pozew sądowy. Dowidzenia. - Arthur tak słuchawką pierdolnął, że aż się ziemia zatrzęsła, a włosy mi stanęły dęba. 

 

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Apr 18, 2023 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

JESTEM W HETALII??!?!??!?!Where stories live. Discover now