POV: Hyunjin
Nie mogłem tego tak zostawić. Poszedłem, a bardziej pobiegłem do domu Felixa. Chciałem wszystko wytłumaczyć młodszemu. Zapukałem w drzwi, zero odpowiedzi.
- Felix?
Pukałem.
- Lix proszę cię.
Zero odpowiedzi. A ja znowu zacząłem nie kontrolować nad złością.
- Felix do chuja, otwórz te drzwi!
- Hwang, Felix śpi. Wiesz co? Zadzwonił do mnie praktycznie dusząc sie łzami.
- Ja nie chciałem, przepraszam.
- Nie przepraszaj mnie, tylko jego. Ale najpierw poczekajmy aż sie obudzi.
- dobrze. Nigdy nie widziałem cie takiego poważnego Jisung...
- no cóż, w końcu, ktoś skrzywdził mojego byfyfyfyfy więc. Han zawsze gotowy do walki, porwania, uduszenia, zastrzelen-
- już stop. Nie chcę wiedzieć co dalej..
****
- Jisung..?~ mówił zaspany, z czerwonymi oczami blondyn.
- O JEZU LIXIE TY ŻYJESZ!
- czemu miałbym nie żyć.?
- no wiesz, mógłbyś sie udusić łzami albo odwodnić. Lub-
- już stop sungie.
- a w ogóle, Hyunjin przyszedł. Umm, nie masz nic przeciwko żeby MIinho tu przyjechał?
- raczej nie.
- OŁ MAJ GAD DZIEKI!! KOCHAM CIE FELCIA!!!
- kto kogo kocha?
- CICHAJ HYUNJIN, ANI SŁOWA MINHO BO CIE UDUSZE.
- OBIECUJE BEDE CICHO ALE NIE BIJ MNIE!!
- ok
- co
- no co
- japierdole jakie debile.
- cicho ty komarze, idź sie popłacz
- Jisung. Teraz to ty przesadziłeś.
- O MÓJ BOŻE LIXIE JA NIE WIDZIAŁEM CO MÓWIE WYBACZ MI BOGINI PIĘKNOŚCI PLIS PLIS PLIS
-...
- KUPIĘ CI UMMM... CIUCHY?
- nie.
- KOTA?
- nie.
- NOWY DOM?
- nie.
- HYUNJINA?
- ok
- EJ NIKT MNIE NIE BEDZIE KUPYWAŁ
- ale Felix chce cie kupić
- FELCIA KUP MNIE
- ok
- chłop jakiś nie przytomny, oblej go wodą
- CI ZARAZ DAM WODĄ
- AAAAAH ON MNIE BEDZIE GRYZŁ. HYUNJIN RATUJ GHDGNFJGDJGDGJ
- nie bo się słowami dusisz i przykro mi to mówić, ale ghdgnfjgdjgdgj to nie słowa
- WHAT THE CHICK?
- angielski aż mu sie odpalił...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ten rozdział nie ma sensu, i to tak dosłownie....
No przepraszam ale jest noc i mój mózg działa jakoś dziwnie (nie mam mózgu) w nocy więc no
A więc tak, Miłego ranka/dnia/wieczorku lub nocki‼️🫶
VOUS LISEZ
I hate you, but... || Hyunlix
FanfictionRodzice 20 Letniego Lee Felixa i 21 Letniego Hwang Hyunjina bardzo się lubili, natomiast ich dzieci wręcz się nienawidziły. Ich rodzice zmusili ich do przekonania się do siebie nawzajem. Im więcej Hwang był w towarzystwie Lee, zaczął go lubieć. Dale...
